The Meatrix. Cała prawda o warunkach masowej produkcji zwierząt.

Jesli chodzi o wielkie farmy... To problem nie lezy w tym ze nie mamy miejsca na male farmy, tylko w tym ze sa one nie oplacalne. Ktos kto ma 100 krow bedzie zyl dostatnio, lepiej nawet niz ludzie w miescie, ale ktos kto ma tych krow 10 bedzie ledwo wiazal koniec z koncem, nie starczy mu na ladny samochod, plazme w salonie i nowy dom dla dzieci. I tak sie wlasnie rozpadaja male gospodarstwa, a tworza wielkie molochy.

Nie bedzie go stac wlasnie przez politykow i ustawy, ktore sa sterowane korporacjami, inaczej bylo by ok, lata temu male farmy byly ok i bylo stac ludzi na utrzymalnie nawet 5 krow i 40 kur...

Przykład. Przed świętami zdrożały jajka, bo Unia wprowadziła nowe przepisy dotyczące klatek dla drobiu. Wielu małych przedsiębiorców nie było stać na dostosowanie do nowych przepisów. Jajek na rynku zrobiło się znacznie mniej, ceny poszły w górę. Tak za jajka, które kosztowały 35gr musieliśmy zapłacić 80gr.

A teraz kreujac swoja rzeczywistosc musisz nie jadac jajek i juz problem Cie nie dotyczy takie bledne kolo, dziala , ale na krotka mete

poprzez polityków i takich jednych to ludzkość w rozwoju jest hamowana od jakiś 2tysięcy lat.a od jakiś 200 lat tak skutecznie że teraz to nawet wody nima na pustyni

mowa tutaj o pewnej grupie "politykow" a raczej kto za nimi stoi

tak propo przeludnienia to całą ludność świata mozna by było pomieścić we francji gdyby dać na jedną osobe 1 metr kwadratowybrak pożywienia??dla takiej masy ludzi??dobry żart

dobra troche mniej niż metr ale nie czepiajmy sie szczegółów

Zmieniony przez - Pikaczumba w dniu 2012-05-09 16:08:23

Tak brak jedzenia

Na Świecie, co roku wyrzucamy 1.3 mld ton jedzenia (FAO, 05.2011 r.). Stanowi to 1/3 ilości produkowanej żywności nadającej się do spożycia. W Europie marnuje się 89 mln ton żywności (Komisja Europejska, 04.2011 r.).

W typowym domu Europejczyka wyrzuca się do kosza 20-30% kupionego jedzenia, 2/3 nadawałoby się jeszcze do spożycia. Brytyjczycy marnują ponad 20% kupowanego jedzenia, natomiast w USA nawet 25-40% żywności trafia na śmietnik.



Zmieniony przez - Ikis w dniu 2012-05-09 18:26:53

Jak robilem w lidlu to codziennie miellismy dziesiatki workow koryta co wyrzucali, az sie serce krajalo...

Jest taki ciekawy dokument o wyrzucaniu jedzenia przez amerykanów. Nie pamiętam tytułu, ale główny bohater je jedynie produkty znalezione na śmietniku. Niektóre z nich mają jeszcze dobrą datę ważności!