Na wstępie chciałbym powiedzieć, że jest to mój pierwszy temat i jeden z pierwszych postów. Mimo, że mój profil na forum istnieje już jakiś czas, dotychczas raczej rzadko z niego korzystałem i porad z SFD korzystałem bez logowania się. Ale do rzeczy.
Nurtuje mnie sprawa oczywiście sylwetki (jak chyba każdego tutaj), a więc, czy według Was, powinienem zrzucić trochę tłuszczu? Czy rozsądnym będzie dalsze "masowanie" ? Boję się, że po redukcji będę już całkiem patyczak, więc jednak wolałbym pozostać przy obecnej ilości tłuszczu i dalej budować mięśnie. Słyszałem, że osobie z większą ilością tłuszczu jest trudniej robić mięśnie, niż z niższym BFem - czy to prawda? Dołączam zdjęcie i czekam na opinie. Jeśli temat założyłem w złym dziale - z góry przepraszam - wciąż jestem tu "nowy". :)
Link do zdjęcia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/395dd5495e223e2d.html