na poczatek wystarczy.
zaczniesz normalnie temat-wkleisz ankiete-czy tak bedziesz rzucal haslami i temat trzeba bedzie usunac?
pytasz,po jakim czasie bedzie widac efekty.
to wszystko zalezy TYLKO i WYLACZNIE od Ciebie-TWOJEGO ZAANGAZOWANIA.
jesli wezmiesz sobie do serca pare podstawowych kwestii,ktore podam ponizej,to bedziesz na dobrej drodze,aby osiagnac sukcesu.
glowne grzechy pakera-nowicjusza(i nie tylko!):
- brak systematyki w treningach
- stosowanie planow dla zawodnikow-wybrancow-czyli planow nieodpowiednich wzgledem wlasnego poziomu wytrenowania oraz mozliwosci,
- czeste zmiany w planie i brak konsekwencji w realizacji,
- brak lub nieumiejetne stosowania zasady progresywnego przeladowania miesni,
- tragiczna forma cwiczen,
- kiepskie odzywianie,
- kiepska regeneracja,
- zla motywacja,
i jeszcze krotkie rozwiniecie zagadnien:
trening na poziomie poczatkowym to najprostsza rzecz na swiecie.
garstka waznych cwiczen(ciezkie,zlozone-przysiady,ciagi,wyciskania),niska objetosc(treningi;cwiczenia;serie)(tak,aby pozniej-jak przyjdzie potrzeba-moc cos dolozyc)-to wszystko
a NAJWAZNIEJSZE sa:
SYSTEMATYKA CWICZEN - tak,aby ciagle podnosic nasz poziom wytrenowania,a nie wprowadzac bez pojecia zmiany w treningu, "przerwy regeneracyjne" i inne duperele-obnizajac go.
PRAWIDLOWA TECHNIKA CWICZEN - tak,aby przeciazac to,co trzeba i nie zrobic sobie krzywdy,konczac tym samym swoja "kariere" .
SYSTEMATYCZNE ZWIEKSZANIE OBCIAZEN TRENINGOWYCH - aby ciagle isc do przodu na swojej drodze ku lepszej sylwetce.
(chocby 0,5kg wiecej,niz poprzednio,chociaz 1p wiecej,niz ostatnio)
PRAWIDLOWE ODZYWIANIE - i tu wcale nie mam na mysli jakiejs diety z kosmosu,bo bardzo dobrze zdaje sprawe,jak to wyglada w przypadku mlodych ludzi pozostajacych na garnuszku u mamy.wystarczy skupic sie na paru podstawowych kwestiach.
jesli nasz trening "dziala",czyli idziemy silowo do przodu,a ciagle jakos z masa ciezko,to mimo zapewnien o pochlanianiu ogromnych ilosci pozywienia,supli,itd.,....nadal jemy ZA MALO!
skoro zdajemy sobie sprawe,jak wazna role odgrywa bialko,zadbajmy o to,aby w naszym menu nie zabraklo produktow z tej kategorii.dodajmy do tego dobrej jakosci wegle oraz tluszcze i juz bedzie ok.(nie zapominajmy o WODZIE)
jesli tylko mozemy,tzn.nasz organizm dobrze znosi-pijmy mleko.
to najtanszy GAINER na rynku.
UNIKAJMY SMIECI - i nie mam na mysli tylko i wylacznie zarcia o kiepskiej wartosci odzywczej,lecz takze wszelkiego rodzaju uzywek,nalogow.....
ja wiem-jednemu to nie przeszkodzi w budowaniu formy,a drugiemu-wrecz przeciwnie.
REGENERACJA - po calym weekendzie balowania,nie spodziewajmy sie zablysnac na poniedzialkowej sesji treningowej.spijmy dlugo,jesli tylko mamy taka mozliwosc.
PRAWIDLOWA MOTYWACJA - "nie od razu Krakow zbudowano".jesli nie potrafisz przyjac do wiadomosci tego,iz kazda zmiana w sylwetce oznacza ciezka i dluuuga walke....ZMIEN ZAINTERESOWANIA.
ciesz sie z kazdego postepu,bo za chwile mozesz go nie miec.
Zmieniony przez - traktor71 w dniu 2012-08-27 12:33:07
"live and die in the squat rack"