witam ponownie. minęło juz sporo czasu od pierwszego postu i przez ten okres wiele się zdarzyło, niestety złego:/ nabawiłem się przepukliny. defekt wykryłem ćwicząc brzuszki- dosyć łatwo zdiagnozować samemu przepuklinę i każdemu radzę raz za jakiś czas kontrolować to podczas brzuszków. po konsultacji z chirurgiem diagnoza zabrzmiała- przepuklina pępkowa kresy białej, według chirurga najprawdopodobniej wada anatomiczna, która miałem od urodzenia, zaś same siady spowodowały uwidocznienie się jej. na szczęście była mała- tzw "przepuklinka". 1 dzień w szpitalu, 20minutowy zabieg i po bólu :) na konsultacji podczas zdjęcia szwów oczywiście zapytałem chirurga co dalej- czy to definitywny koniec z dźwiganiem? otóż nie i wg chirurga powinienem wrócić do siadów jak najszybciej- wg lekarza już po miesiącu z małymi obciążeniami, a po 3 miesiącach rozpocząć normalne treningi. chłop jak sam powiedział sam ćwiczy i wg niego siady to bardzo dobre ćwiczenie na wzmocnienie brzucha- oczywiście po takiej kontuzji zaczynając od małych obciążeń. dałem sobie nieco więcej czasu i po półrocznej przerwie postanowiłem powrócić (blizna pierwotna zarasta się przez około pół roku). za mną pierwszy trening. oczywiście zacząłem ostrożnie. natomiast pozytywnie zdziwiłem się, bo efekty treningu w porównaniu z przed kontuzją tylko nieznacznie spadły- nie będę się rozpisywał- po prostu siła, wytrzymałość nieznacznie zmniejszyły się do tego co było przed przepukliną :) zmotywowany tym, powróciłem do treningu FBW czyli:
-przysiad
-
rumuński martwy ciąg
-wiosłowanie
-wyciskanie na ławce
-zamiast drążka wybrałem wyciąg- o tym później
-wyciskanie stojąc
powyższy trening, który doradził mi traktor uważam za efektywny, ponieważ efekty nie znikają mówiąc żartobliwie :)
czemu zrezygnowałem z drążka? niestety chodzę na siłownię sam, nie ma mi kto pomóc podczas podciągania a i moja technika wg mnie jest słaba bo nie czuję najszerszych grzbietu do tego pracuję więcej ramionami niż grzbietem :/ dlatego postanowiłem zacząć od wyciągu skupiając się na przyciąganiu wyciągu za kark tak, by czuć najszersze. do drążka oczywiście powrócę.
jeśli ktoś miał podobne przejścia z przepukliną to chętnie zaznajomię się z opiniami tychże osób.