Jadam o różnych godzinach, kiedy poczuję głód ;/ Bardzo lubię jeść, i poeksperymentować w kuchni.
Do rzeczy, mam 172cm wzrostu i ważę aktualnie 88kg (przytyło mi się 5kg, głównie przez stres wywołany egzaminami). Zamierzam w najbliższym czasie, myślę że jeszcze w tym tygodniu, zapisać się na siłownię.
Ale wiem, że to nie wystarczy. Chciałbym ułożyć sobie jakąś dietę redukcyjną, by utrzymać ujemny bilans kaloryczny.
Pomożecie?
No risk, no fun!