zalezy, sporo tego probowalem, redukcje byly mniej lub bardziej udane.
Mam za soba cykle na Hydroxycucie hardcore, tight, venom, ECA i z zakonczonych to chyba wszystko.
Co do samych srodkow to hydroxycut na mnie srednio dzialal i glowa czasem bolala ...
tight tez srednie dzialanie
najmocniej to venom i eca odczuwalem. Po venomie na poczatku przez pare dni mialem mdlosci, a ECA z tego co sie orientuje to teraz juz i tak nie da rady sobie zlozyc, ale bez odczuwalnych skutkow ubocznych i ze sporym pobudzeniem.
Ogolem to wszystko co z kofeina bylo tez pobudzalo dosyc (z wymienionych produktow chyba tylko ECA, ale biore np teraz dyma burna) bo nie jestem spozywaczem kawy :)
Z wyzej wymienionych polecilbym venoma i produkty efedrynowe, do tego "nowy" (nie wiem ile maja edycji tego bo tam cos zmieniali ze skaldami w ciagu kariery)
Dyma Burn (tzn kupiony w zeszlym miechu) tez jest calkiem calkiem :)
Oczywiscie dodam Ci to co kazdy tutaj pisze, ze do spalaczy musisz miec conajmniej diete, ja zmarnowalem 1-2 cykle wierzac w boska moc spalaczy, pozniej zmadrzalem rozpisalem posilki, dorzucilem troche cwiczen pod redukcje i szczerze powiem ze efekty sa na prawde zadowalajace.
Jako ze srednio dzialal to mam na mysli glownie wplyw na apetyt i orientacyjny wplyw na spalanie (tak bym to nazwal bynajmniej)