Siłownia i dieta bialkowa

Witam, od 3 dni posiadam karnet do klubu fitness.
Dzisiaj leczę zakwasy po 2 dniowym szaleństwie, ale od jutra chcę rozpocząć systematyczne codzienne treningi.
Mam już rozpiskę od trenera jeśli chodzi o siłownię. Mam 10 ćwiczeń na wszystkie partie po ok 10 -15 powtórzeń. Powiedział mi też, że treningi siłowe mam przeprowadzać co 2 dzień w dwóch seriach.
Możecie mi powiedzieć jak i co mam ćwiczyć w dni bez siłowni?
Moim celem jest zrzucenie tkanki tłuszczowej i wymodelowanie ciała.
Mam 167 cm, wiek 28 lat, waga obecnie 67 kg.
Moje kolejne pytanie brzmi czy mogę ćwiczyć codziennie będąc na diecie białkowej? Stosuję ją od 18 sierpnia, schudłam 7 kg.
Ale czytałam, że przy ćwiczeniach organizm potrzebuje węglowodanów a na diecie białkowej są one ograniczone.
Czy można to jakoś pogodzić? Czy mam zmienić sposób odżywiania?

Zależy od tej rozpiski co tam masz wypisane. 67 kg to patyk :o no ale skoro zależy Ci na rzeźbie to trochę średnio się do tego zabierasz. Ale jeśli masz zacięcie to oprócz ćwiczeń siłowych w dni bez klubu możesz robić wszelkie formy aerobów : rower, bieganie, marsz, pływanie etc - wybór należy do Ciebie. Białko jest dobre zarówno na rzeźbe jak i zdobywanie masy mięśniowej. Ważna jest jego ilość w diecie. Organizm nie tylko potrzebuje białka, ale i węglowodanów, a i aminokwasów. Każdy element jest ważny w odpowiedniej formie. Paradoksem jest to, iż tłuszcz też jest potrzebny. Co do samego odżywiania do odsyłam do postów w dziale odżywianie bardzo tam tego dużo :)

No nie taki patyk bo 2 oponki na brzuchu mam :P
Do klubu będę chodzić codziennie, chodzi mi tylko o to ile np. mam poświęcić czasu na ćwiczenia areo - w tych dniach kiedy nie robię siłowni.
Co do diety. Nie chcę diety "na siłownię". Tylko zastanawiam się czy dieta na której jestem przy codziennej aktywności fizycznej wyjdzie mi na zdrowie? W obecnej fazie diety jem 5/5 same białka/ białka + warzywa.

67KG to patyk? Ty chyba żartujesz
Ja jako chłopak mam 65kg 175 wzrostu i mam oponkę i sądzę ,że jestem gruby :P