tak jak wiekszosc z nas mam ograniczony czas na trening scislej mowiac nie jestem pewny jaka pora dnia wybrac,pracuje od 14 a w domu jestem o 23.
Myslalem,zeby biegac rano na czczo jakos po 7,po czym zjesc jakos po 8 sniadanie płatki owsiane,mleko,orzechy,rodzynki przed treningiem wypic odzywke(gainer najprawdopodbniej)to bedzie jakas 10-10:30,po treningu trwajacym 1h do 1,5h wypiejam znow odzywke po 12 jem 2 sniadnie kanapki z szynka,serem,pomidorem,ogorkiem.
Pozniej obiad,cos po obiedzie i na noc jakies białko na noc albo odzywke białkowa,tunczyka,twarog chudy.
Wiec czas na pytania
Poczytałem o biezniach,bede stopniowo budował kondycje,biegal na poczatku po 30 minut az dam rade pod cała godzine...wiece spalanie tluszczu zaczyna sie jakos po 20,nie chce spalic miesni,choc wiem,ze to i tak nastapi i sie z tym licze,wiec chce spalic wiecej tluszczu a omiesnie sie zatroszcze treningiem siłowym jak juz sie zredukuje troszeczke,duzo nie ma,ale musi byc mniej:)
-na czczo podobno nie zdrowo,spali mi glikogen w watrobie,poziej w miesniach czyli wypic gainera przed?czy białko jak radza inni bo jesc tak wczesnie nie dam rady z 2 powodow musze czekac az sie da wejsc na bieznie a nie mam czasu i tak wstawanie w treningowe dni o 7 to dla mnie wysilek;p ...musze teraz isc do pracy,ale poziej dopisze wiecej inromacji i krotkie,tresciwe pytania,z gory dzieki za pomoc,pozdrawiam!
:)