witam!
od kilku treningów czuję ból w łokciu,dziś już nie dałem dokończyć zaplanowanego treningu (ledwo co zrobiłem plecy)
Nie wiem co mam zrobić,ból jest trudny do opisania-nie jest punktowy,cieżko go zlokalizować,boli mnie jakby cała ręka od łokcia w górę.
Smarowałem sobie ketonalem ale to jeden wielki shit bo nic nie daje,obawiam się , że sprawa jest poważniejsza
Możecie polecić jakieś dobre żele?myślałem żeby zastosować jakąś mega dawkę glukozaminy,ale nie wiem czy jest sens.
Może jakieś nagrzewanie,czy okłady z lodu,sam nie wiem
Jutro idę do lekarza,pewnie poradzi mi przerwanie treningów
Co radzicie? Miał ktoś coś podobnego?
Zmieniony przez - speedboy w dniu 2008-12-16 19:52:10