Problem z licznikiem

Witam.Mam pewien problem.Dotyczy on ustawien licznika w rowerze.A wiec zaczeło sie tak ze przejechałem sie dzis z kumplem ktory posiada tez licznik i dane miedzy jego a moim kompletnie sie nie zgadzały.Gdy mi wybił pierwszy kilometr jemu wybiło 820 metrów.Tak samo z predkoscia u mnie 18 u niego 15 km/h.Dodam ze dane wprowadzone do licznika mam dobrze tak jak powinno byc dla mojego koła 26".Dodam tylko ze u niego jest zamontowany czujnik znacznie nizej, blizej sruby od odkkrecenia koła.Wydaje mi sie ze to mi jednak znacznie zawyza licznik.Co mi radzicie?jak zrobic zeby licznik pokazywał dokładnie???

CO TY SE KÓLKO ROWEROWE ROZKRECASZ NA TYM FORUM? cZŁOWIEKU TY CHYBA NIE WIESZ GDZIE TRAFIŁEŚ!!! TO JEST ****A SPORTOWE FORUM DYSKUSYJNE - KULTURYSTYKA A NIE ZAKŁAD MONTAŻU LICZNIKÓW ROWEROWYCH. JESTEŚ CHYBA BARDZIEJ ZAKRĘCONY NIŻ KOŁA W TWOIM ROWERZE!!!!!!

To ty chyba niewiesz gdzie trafiłeś - dział rowery, więc niewiem czemu sie do niego przyczepiłeś.

Co do tematu, jak miałem kiedyś rower do XC, to miałem licznik dokładnie w połowie długości szprychy i dobrze mierzył.
Macie liczniki tej samej firmy ?
Wydaje mi się, że to jednak chodzi o to, że ma licznik bliżej piasty.
To chyba tak jak z bieganiem po bieżni. Ten co biegnie najbliżej środka = najmniejsza droga do przebycia. Oczywiście jeśli startują z tej samej pozycji jak w przypadku licznika.
Ale zamotałem, ale chyba kapujesz, nie?

Zmieniony przez - Spontan w dniu 2005-07-27 14:32:32

Oj Spontan to nie tak :P

Widocznie mają inaczej ustawiony rozmiar kół.
Miejsce ułożenia czujnika nie ma znaczenia, ponieważ i tak są zliczane obroty koła.

Ch** wie, przecież napisałem "chyba".

hmm..
jezeli macie rozne wyniki to najlepiej wezcie jakas miarke (najlepiej krawiecka) i zmierzcie sobie dlugosci swoich kół i wpiszcie je do licznikow.. bo te dlugosci kół ktore sa wypisane na kartoniku od licznikow sa błędne - tzn. opona 2.1 jednej firmy wcale nie musi miec takiej samej dlugosci jak opona 2.1 drugiej firmy.. po prostu zmierzcie dlugosci i je wpiszcie..
moze Twoj kolega ma zle ustawiony licznik? ( po to zeby sie chwalic ile to on kilometrow przejechal )

WIELKIE PRZEPROSINY SIĘ NALEŻĄ! Po prostu jak to pisałem, to byłem w pracy, to miałem trochę na głowie i trochę mi się w niej po***ało. Jeszcze raz SORRY KOLEGO!