Szacuny
1
Napisanych postów
44
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
1248
Cześć,
Mam pytanie dla nieco wyższych osób (powyżej 185cm).
Po jakim czasie treningów (i przy jakich wymiarach), uznaliście (albo może ktoś z waszego otoczenia zauważył), że
faktycznie 'jesteście już dość napakowani'.
Zmieniony przez - thepstr w dniu 2024-05-10 22:28:08
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6542
Napisanych postów
62357
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
778379
Wiesz co na tak postawione pytanie ciężko jednoznacznie odpowiedzieć. Bo tak sformułowane pytanie nie bierze pod uwagę indywidualnych preferencji sylwetkowych.
Dla jednego napakowany to jest pod 50 w łapie. z ogromnymi barkami, klatą i nogami i z wagą 120kg przy spoko bf, a dla drugiego 90kg już będzie robić robotę.
Osobiście jak się nie ma 2 metrów wzrostu to fajna sylwetka już jest koło 85-90kg gdzie muskulatura jest zauważalna, mięśnie są dobrze rozwinięte, ale dają też możliwość jakiegoś sprawnościowego działania. W sensie spokojnie możesz biegać, grać w gry zespołowe, pływać itd. Ogólnie sylwetka wygląda zdrowo i sportowo.
Ale jeśli ktoś lubi duża masę mięśniową to przy takim wzroście trzeba ważyć 100+ bo najczęściej osoby takim wzrostem mają sporo miejsca żeby tą masę upchnąć, a żeby dobrze wyglądać to wiadomo, że masy mięśniowej nigdy dość. Sam mam prawie 190cm ale ja już się nauczyłem, że przy wadze ponad 90kg źle się czuję i nie jestem już tak sprawny jak przy niższej. W różnych okresach potrafię zejść i do 85kg, ale to mocno indywidualna kwestia czy sylwetka nam się podoba.
Zmieniony przez - rion10 w dniu 2024-05-15 15:18:13
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
6312
Napisanych postów
76279
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
756285
Przez ponad 20 lat treningów nigdy nikt mi czegoś takiego nie powiedział więc ciężko mi jest się ustosunkować do tego. W sumie to jakie ma to znaczenie? Każdy z nas ma inne predyspozycje do kształtowania sylwetki, może inaczej przykładać się do treningów, odżywiania, czy też mieć po prostu inne cele treningowe. Myślę, że nie ma specjalnego sensu patrząc na kogoś, tylko skupić się na sobie i swoich celach. Każdy, kto będzie trenował regularnie uzyska efekty. Jakie one będą to już przekonasz się w praktyce.