Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12089
Napisanych postów
160552
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234885
masa ciala moze stac w miejscu, a moga zmieniac sie obwody, fat uciekac dalej :) efekty nie sa liniowe, czasem stracisz 1 kg, czasem 300g, a innym razem lekko masa ciala wskoczy do gory. Jak jestes na deficycie, zapierniczas na treningach, wrzucasz dodatkowo jakies cardio, tkiore podkreca deficyt kaoloiryczny top nie am mozlwisoic by fat nie lecial :)( no chyba ze juz zajedziemy metabolizm zbyt dlugim i zbyt glebokim deficytem. ogolnie kalorycznosc na start masz juz bardzo niska. Bo to co jest obecnie to jest dla osoby ktora lezy w lozku i nic nie robi
masa ciala moze stac w miejscu, a moga zmieniac sie obwody, fat uciekac dalej :)
efekty nie sa liniowe, czasem stracisz 1 kg, czasem 300g, a innym razem lekko masa ciala wskoczy do gory.
Jak jestes na deficycie, zapierniczas na treningach, wrzucasz dodatkowo jakies cardio, tkiore podkreca deficyt kaoloiryczny top nie am mozlwisoic by fat nie lecial :)( no chyba ze juz zajedziemy metabolizm zbyt dlugim i zbyt glebokim deficytem.
ogolnie kalorycznosc na start masz juz bardzo niska.
Bo to co jest obecnie to jest dla osoby ktora lezy w lozku i nic nie robi
Dokładnie to zauważyłem u siebie, raz spada kilogram, raz 600g, a czasami mam nawet na plusie 2kg. Co do mojego deficytu założyłem 500kcal, ale nie trzymam mocnego rygoru. Generalnie tak jak pisałem, praktycznie codziennie mam 4-6k kroków, czasami wieczorami zrobię sobie 50-60 pompek, albo jakieś interwały 10x25s na rowerze stacjonarnym i tyle.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12089
Napisanych postów
160552
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234885
Czyli tutaj nie tyle powinienes na start scinac mocno kaloryke co dolozyc aktywnosci :) zasada jest taka, ze jak malo sie ruszamy , to dokladamy aktywnosci, aby wytworzyc deficyt poprzez treningi. Bo nawet osoba malo aktywna, ktora pracuje od rana do wieczora przed biurkiem, bedzie miala male zapotrzebowanie i nawet sciecie kalorii w takim przypadku moze nie dac efektu. Tutaj zazwyczaj utrzymuje sie bilans bez zmia jezlei chodiz o zapotrzebowania na codzienne funkcjonowanie a dorzuca sie aktywnosci, czyli trening silowe, cardio itd
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12089
Napisanych postów
160552
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234885
co do spadkow masy ciala istnieje jeszcze pojecie tzw whoos effect, jednak nie ma na to potwierdzenia nakowego, a jest to jedynie teoria krazaca po internetach :) oznacza to, ze komorka podczas redukcji gdy pozbywac sie tluszczu gromadzi wode. Wtedy efekt spadku masy ciala nie jest tak spektakularny i pierwsze tygodnei redukcji moga nie dawac efektu, dopiero po czasie, gdy cialao sie adaptuje, woda schodzi, widizmy zmiany. Wiele osob zbyt szybko wtedy dalej ucina kaloryke, bo bazuje jeydnie na wtycznych wagi
Szacuny
1
Napisanych postów
19
Wiek
36 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
192
TomQ-MAG
Czyli tutaj nie tyle powinienes na start scinac mocno kaloryke co dolozyc aktywnosci :)
zasada jest taka, ze jak malo sie ruszamy , to dokladamy aktywnosci, aby wytworzyc deficyt poprzez treningi. Bo nawet osoba malo aktywna, ktora pracuje od rana do wieczora przed biurkiem, bedzie miala male zapotrzebowanie i nawet sciecie kalorii w takim przypadku moze nie dac efektu. Tutaj zazwyczaj utrzymuje sie bilans bez zmia jezlei chodiz o zapotrzebowania na codzienne funkcjonowanie a dorzuca sie aktywnosci, czyli trening silowe, cardio itd
Ja właśnie pracuję 8h przed biurkiem jako DevOps :P Co do mojej diety, to mam w niej wrzucone +-180g białka, może to ma jakiś wpływ, bo wcześniej to spadała mi waga, ale według wagii nawet mięśnie, a białka wtedy jadłem ok 60-80g. Dzisiaj po ponad tygodniu widzę spadek 200g, ale za nic w świecie nie widać, aby cokolwiek spadł brzuch albo klatka, jedynie buzia choć od początku diety waga spadła mi z 94 na 90.9, dziś 90.7