Starość, zmęczenie

Hej, 3 miesiące temu wstałem z krzesła, tzn. zacząłem chodzić na siłownię(kilka lat wcześniej też już chodziłem, łączny staż około roku), poza tym siedzący tryb życia, co w obecnych czasach nie jest niespodzianką. Od dwóch miesięcy biorę kreatynę, progresuję z ciężarem, zakwasów nie mam i w sumie nie czuję większego zmęczenia. Ale miałem nadzieję, że przez ten regularny trening przestanę się męczyć przy jakiś pracach np. przy domu. Dzisiaj kułem balkon, a pot leciał mi z czoła. Te dwa miesiące nie dały nic a nic. Tzn. dało to, że mógłbym tak dłużej robić niż zanim zacząłem treningi, ale to pocenie to jest dramat. Już lepiej pod tym względem było bez ćwiczeń i bez tej kretki kilka lat temu. O co chodzi? Mam > 30 lat, wzrost 183, waga 95, czy w tym wieku już zawsze tak będzie?? Ja nie wiem jak te chłopy robią na budowach, tyle godzin, w słońcu. Ja to bym chyba musiał co godzinę koszulkę zmieniać.

Cześć!

Zacznijmy po kolei. Z tego co napisałeś, to widzę, że masz lekką nadwagę, o którą warto byłoby zadbać. Tutaj przyjdzie z pomocą dobrze ułożony plan żywieniowy i odpowiednia kaloryczność. Dzięki temu będzie Ci na pewno lżej.
Kolejna z rzeczy, to fakt, że potliwości nie zmienia się wraz z poprawioną kondycją, a jak sam zauważyłeś, zdecydowanie więcej mógłbyś wykonywać opisaną pracę niż przed rozpoczęciem treningów, ergo treningi przynoszą efekty.
Ostatnią rzeczą, którą należy wyjaśnić jest fakt, że pracownicy budowlani pracują od lat i są zaadaptowani do takiej pracy. Gdybyś Ty pracował tak długo w taki sposób jak oni, zapewne też nie byłoby to dla Ciebie problemem.
Podsumowując, widać efekty Twoich treningów, warto zadbać jeszcze o zejście z wagi i będzie naprawdę dobrze, także nie poddawaj się i działaj!

Ja mam 31 lat i od zawsze się pociłem niezależnie od formy
Pracuję na hali , czasem tylko wejdę i już mam mokre czoło, a kolega z boku może walić młotem i jest suchy gdzie mi wystarczą 3 ruchy i się leje z czoła

j/w mam to samo nic nie muszę robić i się leje ze mnie wystarczy jak w pomieszczeniu jest duszno, a jak coś muszę zrobić to pozar potem mogę gasić

Wysiłek wytrzymałościowy w specyficznej formie, jakbyś na siłowni robił interwały/kompleksy sztangowe, wysiłek który trwa dłużej niż 1 min to myślę że byłbyś lepiej przyzwyczajony.

No i w sumie pocenie się to naprawdę taki problem? Jak często w tygodniu kujesz balkony?

Kiedyś pracowałeś częściej to miałeś kondycję, teraz jej nie masz to się pocisz.