Stosuję dietę białkową. spożywam około 0,6 kg piersi z kurczaka plus dodatkowo koktajle białkowe, duża ilość warzyw oraz kaszę gryczaną.
Chciałbym zapytać czy białko roślinne jest podobnie wchłanialne przez organizm jak białko zwierzęce ?
Czy faktycznie osoba uprawiająca sport (amatorsko) potrzebuje stejków :) piersi z kurczaka i ryb jako zapotrzebowanie organizmu na białko?
Wieżę że na warzywach można zrobić redukcję, ale czy można zacząć budować czystą masę ?
Chciałbym zmienić coś w swoim żywieniu. Coraz częściej się słyszy o wątpliwej jakości kurczaków i ryb. Np. "zdrowy" łosoś norweski faszerowany antybiotykami na farmach rybnych.
Planuję spróbować diety opartej tylko i wyłącznie na warzywach. Stąd moje pytania.
Zaznaczę że nie zależy mi na redukcji tylko na utrzymaniu masy mięśniowej (nie mylić z masą ciała :) )a może jeszcze w miarę możliwości zwiększenia jej.