TRENING!!!!!!

A z tym bieganiem to gdzies czytalem ze chwytacze w ogole go nie potrzebuja...podobno nie ma zadnych naukowych podstaw na to ze biegi sa potrzebne w treningu grapplingu.Zdaje sie ze jakis trener zapasow z usa powiedzial ze kondycja do chwytow wyrabia sie wylacznie przez zapasy...co o tym sadzicie?

Hmm ja mam jedno pytanie. Czy Ty Kosei cwiczysz tylko judo czy cos jeszcze?
Bo jezeli cwiczysz style uderzane to wazne jest to co pisal W.A, no a jak tylko Judo to chyba tego biegania za duzo. Chyba ze lubisz albo uwazasz ze tak jest dla Ciebie najlepiej.

PO co te biegi. Jak mowisz ze masz treningi na macie po 2 godziny i to ciezkie to kondycja przy tym sie wyrobi. W czasie przygotowywania sie do zawodow to wasz trener juz wie jak poprowadzic treningi abyscie mogli wytrzymac pelnoczasowe walki. Ja bym nie biegal

"Ustap aby zwyciezyc"

Ojojojojjoj

Cos mi sie widzi ze musialbym tu zrobic wyklad o podstawach treningu,
co to jest sila, moc, szybkosc, wytrzymalosc itd.

Nie chce mi sie kozaczyc, ani tyle pisac. Od tego sa szkoly i ksiazki.

Powiem wam tak, na macie nigdy nie zrobicie tak intensywnego treningu szybkosci jak na stadionie.
Biegi na 60 lub 100m - rozwijaja moc i szybkosc,
biegi na 200 - 400m - rozwijaja wytrzymalosc szybkosciowa.

Trenuje wyczynowo judo i czasami kumpel mnie uczy kickboxingu.

Akira200 gdyby bylo tak jak mowisz to bysmy nigdy nie dogonili japonczykow!!!
Dowodem na skutecznosc tego treningu jest fakt ze japonczycy sami zaczeli stosowac ten trening.

Sei ryoku zen yo jitta kyo ei

Kosei napisz ten wykład w wolnej chwili. Ja sie chetnie dokształce.

Wolferine dobrze gada . Napisz jak znajdziesz chwile , bo najwyrażniej wiesz o czym mówisz

GRRRRRRRRRRRRRR

Jak chcecie cos wiedziec to pytajcie konkretnie, bo innaczej napisze tu ksiazke

W.A. jesli mozesz to przebiegnij sie raz na 400m, a potem zmierz sobie tetno ( jesli oczywiscie zdazysz nadrobic za sercem i bedziesz w stanie to zrobic) Tetno po takim biegu wynosi ok.: 190/uderzen na minute.

Sei ryoku zen yo jitta kyo ei

Nie wiem ile masz lat treningu za sobą i czy kiedykolwiek np byłeś w porządnym wojsku-bo wydaje mi się że twoja rada jest nie na miejscu mam za sobą 23 lata doświadczeń w sztukach walki i 5 lat munduru a to oznacza że chyba wiem jak się biegać powinno a o moje serce się nie martw najpierw dogoń swoją kulturę i ambicje.
Ja chciałem ci tylko coś doradzić bo pytałeś o trening lecz tobie potrzebne są raczej chyba twoje własne rady....przemyśl to nim następnym razem będziesz kogoś chciał pouczać.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Wojciech Adamusik

W.A. nie chcialem Cie urazic. Jesli poczules sie urazony to przepraszam.
Te rady nie sa tylko moje, pochodza z uczelni ktora skonczylem i od mojego trenera. Mysle ze sa warte tego aby inni tez je znali, dlatego staram sie nimi dzielic.
Swojej ambicji nigdy nie dogonie, a co do kultury to mysle ze jest z nia wszystko dobrze.
Dziekuje za rade i za pozdrowienia.

Sei ryoku zen yo jitta kyo ei

Moze masz racje ze bieganie jest potrzebe. Gdy ja trenowalem nigdy nie musialem biegac dodatkowo po treningach aby miec lepsza szybkosc i moc. OD tego mialem ciezkie treningi gdzie to wszystko nabieralem. Jedynie kiedy biegalismy i to w miare duzo to byly obozy. Od tego mamy trenerow aby prowadzili tak treningi aby wszystkie te zeczy w nas wyrobic (sila, kondycja itd..). I w moim klubie jakos potrafili wytrenowac zawodnikow tak aby nie dostawali lania na zawodach. A nawet ludzi ktorzy liczyli sie w Polsce.

"Ustap aby zwyciezyc"