SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TEST: Syntrax Swole V.3 & Biogenix Cell Pump by emilooos

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 17593

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
Ladnie i przejrzyscie foty tez konkret
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 3454 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 33518
mina na 4zdjęciu rządzi
dobry zestaw !

"..im Bewußtsein der Verantwortung vor Gott oder vor dem eigenen Gewissen.."

robie formę na euro 2012
potrzebujesz pomocy - pisz.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 2757 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16713
w jakiej rozdzielczosci robisz foty?
jak przygotowujesz kuraka?

Znawca w dziale odżywki & suplementy :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 2157 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 38624
Maksymalna aparatu to 3488 x 2616, te ostatnie zmniejszone do 800x600, albo 1024x760, nie pamietam. Sprzęt fajny, ale słabo się nim umiem posługiwać, dlatego też troszkę się marnuje. Przy jakimś wolnym czasie mam zamiar zacząć się pożądniej bawić tą zabawką.
Przyrządzanie kuraka - po prostu, raczej w skład każdego posiłku wchodzą tłuszcze, więc smażony, na oliwie z oliwek. Jeżeli uważam, że jest mocno nasączony oliwą, nie dodaję już do posiłku jej osobno, tylko szamam jak jest.
Dzisiaj trochę napięty harmonogram, w związku z czym, trening odbędzie się szybko, i o nietypowej porze, bo za kilkanaście minut. Jestem po dwóch posiłkach (powiedzmy, że nie do syta ) i odpuszczam dzisiaj mięso. Wypis jak zdąże to odrazu po treningu.
Pozdr.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 249 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 5391
kurde jeszcze nie jadłem żadnego matrixa, musze chyba wkoncu sprobowac bo aż mi ślinka cieknie jak patrze na te słodkości. Oczywiscie w odpowiednich ilościach. Foty super.

Szczupakiem być....

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 2157 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 38624
DZIEŃ V - 6.IV.2007
Trening : 5B
1. Wyciskanie sztangi zza karku szeroko
38 kg x5, 44 kg x5, 50 kg x5, 58 kg x2, 63 kg x5
2. High Pulls
38 kg x5, 50 kg x5, 50 kg x5, 58 kg x2, 63 kg x5
3. Martwy Ciąg
60 kg x5, 70 kg x5, 80 kg x5, 90 kg x2, 100 kg x5
4. Wyciskanie płasko
50 kg x5, 60 kg x5, 70 kg x5, 78 kg x2, 86 kg x4,5
5. Podciąganie na drążku wąski uchwyt z obciążeniem
x5, x5 + 6kg, x5 + 11kg, x2 + 14kg, x5 + 17kg
6. Francuskie
25 kg x5, 29 kg x5, 33 kg x 5, 38 kg x2, 41 kg x5

Komentarz:
Na wstępie, hello . Trening pozytywny, przeprowadzony w bardzo szybkim tempie. Muszę się na wstępie przyznać, że rano chłopaki mnie wyciągnęły na piłkę, krótko, ale intensywnie, a tak się złożyło, że miałem mało czasu na trening, więc chcąc nie chcąć - wyjątkowo odpuściłem. Więc po kolei - wyciskanie zza karku, pierwszy raz na mojej ławce, nie ma idealnego kąta 90stopni, jest pewnie z 85, ale raczej nie przeszkadzalo. Jest na pewno dłuższa, niż moje dotychczasowe siedzonko na siłowni, dlatego robiło się nieco inaczej, ale bez najmniejszych problemów pozaliczane. Niechcąco schodziłem troszkę niżej niż czubek głowy, z powodu chwilego braku lustra przed gębą . Przy high pull zaliczyłem wpadkę, tzn. pomyiliłem ciężary na drugiej serii. Coś za ciężko mi się wydawało, postanowiłem z powodu tego błędu nie robić przez 2 serie progresji, tylko dwie ostatnie zrobić na planowanym obciążeniu. Tak się złożyło, że było tak samo jak przy wyciskaniu. Martwy ciąg - b. pozytywnie. Pierwszy raz takie obciążenia, robię stosunkowo krótko, a połowe tego krótkiego czasu kaleczyłem technikę, ale dzisiaj już bardzo ok, a 100x5 nie sprawiło kłopotów. Planuję oczywiście progresję . Wyciskanie płasko, pierwsze 4 serie na pełnym luzie, ostatnia do 4tego ruchu gładko, piąty poszedł do połowy (stąd 4,5 przy wypisce) i po lekkim dotknięciu sztangi przez kumpla, ruszyło do końca. Mimo wszystko, chyba odpuszczę w tym ćwiczeniu progresję. Drążek jak widać, nie wiedziałem za bardzo jak zacząć. Budowaliśmy hantle i wsadzaliśmy sobie między nogi . Ogólnie luźno. Francuskie b. miło, w pełni zaliczone. Brak tu wspomnianych nóg, a co za tym idzie łydek, a powód wyżej.

Dieta: Dzisiaj post. Mięso poszło, ale liczba posiłków musi być utrzymana, bo nie dałbym chyba rady. Ograniczam się do twarogów, jaj i batona proteinowego - poszłą dzisiaj podwójna czekoladka, w miarę smaczna.
Z tego wszystkiego, jestem dopiero po 3cim posiłku. Obudziłem się późno, a odrazu po treningu i porcji swole udałem się do kościoła. No ale nic. Za jakies 40 min. oszamam 4ty, koło 20.00 5ty, i przed spaniem szósty posiłek.
Narazie tyle, filmików ze względu na pośpiech brak, zdjęć również, tzn. uwieczniłem batona czekoladowego, ale w post Wam nie będę robił smaku .
Pozdr.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 2157 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 38624
DZIEŃ VI - 7.IV.2007
Dzień nietreningowy

Hi!
Jak to zwykle w dni nietreningowe, nic specjalnego. Rano poszedłem z koszyczkiem do święconki, a przez cały dzień kombinowałem co zjeść.

Dieta: Nie jest źle. Rano wtryniłem standardowo omlet na oliwe z oliwek z owocami, dalej razowy z twarogiem półtłustym, potem... matka zaserwowała pierogi ruskie . zjadłem może 5 sztuk - wyjątkowo niesmaczne. Szperając w spiżarni trafiłem na kakao i postanowiłem zakombinować - 250ml mleka, jedna duża łyżka kakao, 5g ostrowii (bo tyle mi zostalo na dnie jakiegoś pudła ) i łyżka miodu. Źródłem białka stał się .. twaróg. nie dodawałem oliwy z oliwek, bo uważałem, że pierogi są wystarczająco 'zafecone' .
Następnie coś, co niżej zaprezentuje, a dalej będę kombinował.




To, co potrzebujemy - litr wody, przyprawy lub kostka bulionowa, dodałem wg. przepisu czosnku granulowanego, bo miałem na stanie, jajko, bułka tarta, i kotlety sojowe . Roślinna bomba białkowa. Myślę, że niepełny aminogram nie ma aż takie znaczenia, jeżeli jem takie cos niezwykle rzadko, żeby nie powiedzieć - od święta .



100g koltetów to ok 50g białka, 30g ww, i jakies skromne ilosci tłuszczy. Wychodzi koło 10sztuk. Walnąłem 8. Wrzucamy do gotującego się bulionu na 3-5 minut pod przykryciem.



Taplamy w jajku i bułce, po czym wrzucamy na rozgrzaną patelnie (używałem oliwy z oliwek).



Czekamy aż się zarumienią na złoty kolorek (w moim przypadku lekko przypalone). Dodałem razowego, ale teraz myśle, ze nie potrzebnie, w koncu z samych koletow nazbieralo się z 30g ww, a o bułce tartej nie wspomne, no ale cóż, w końcu MASA .
pozdr

Zmieniony przez - emilooos w dniu 2007-04-07 17:49:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 3451 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 77039
dobrze test prowadzony, fotki są dobrze sie czyta

te kotlety sojowe dobre w smaku? i jaka cena?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 61 Napisanych postów 2157 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 38624
Dzięki.
Co do kotletów, a raczej steków bo taka ich nazwa,
smaczne, ale mogą się przejeść, coś ala schabowy.
Ceny nie znam, miałem pake bodajże 500g.
100g - 2,50zł, przy czym taka porcja to 50g bialka, można spokojnie zrobić z tego dwie po 50g.
No ale jak pisałem, to bialko roślinne, troszkę mniej bogate w aminokwasy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 2969 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26817
ja osobiście jak zjem 80-100g kotletów sojowych to jestem tak zapchany i wypełniony że ciezko mi przez jakiś czas cokolwiek zjeśc.. strasznie cieżkie te żarcie najlepiej piersi ..piersi...piersi !!!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Po cyklu kreatyny..

Następny temat

kreatyna i thermo...?

WHEY premium