Swieta a dieta

Siemanko obecnie waze 60 kg jestem endomorfikiem i jestem na diecie masowej praktycznie jem czysto tylko wczoraj i dzis zgrzeszylem i zjadlem troszke plackow i salatek ... sporo i sie obawiam czy to sie nie przelozy na forme od jutra bede trzymal znow diete masowa ryze itp a w niedziele mam chrzciny czyli znow 0 diety jutro ide na silownie a w niedziele impreza ogolnie bylem gruby i teraz bardzo dbam co jem i o sylwetke a powiedzialbym ze mam na tym punkcie obsesje chcialbym sie spytac czy mam sie przejmowac dniami swiat i chrzcin czy poprostu traktowac to jako odpoczynek dla psychiki ?? Dziekuje za odpowiedzi

daj spokój są święta baw sięm tylko nie szalej :D Nic Ci się nie stanie jeśli trenuejsz ciężko

Jutro silke zamierzam robic FBW i ogolnie na codzien staram sie trzymac miche a trenuje no jak na swoj wiek w miare ciezko 15 lat

na masie to już nie wiem czym się przejmujesz

Twoja sylwetka nawet tego nie odczuję, to tak jakbyś pojadł jeden-dwa dni zdrowe jedzenie, to nie sprawi, że będziesz fit. Opcjonalne cardio po świętach żeby zrzucić trochę wody, nade wszystko baw się, ciesz, żyj chwilą, nie przejmuj się tym, nie masz zawodów w tym roku.