...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Zadnych teoretycznych lekcji - won na stok Nie po to sie czlowiek poobijał wieki temu, zeby teraz jakies teoretyczne porady dawał innym
A serio to idz na stok na caly dzien i juz, gotowe, inaczej sie nie da
A serio to idz na stok na caly dzien i juz, gotowe, inaczej sie nie da
...
Napisał(a)
Thanks. Dam ci soga za pomoc.
Pozdro.
Pozdro.
Pomogłem, wyraź swoją wdzięczność za mój poświęcony czas
...
Napisał(a)
zaskron powodzenia na stoku Trzymam kciuki za Twoją pupę.
Mam nadzieję, że snowbord Ci się spodoba.
Dzięki za soga, niestety nie mogę odbić - nie mam abonamentu
Mam nadzieję, że snowbord Ci się spodoba.
Dzięki za soga, niestety nie mogę odbić - nie mam abonamentu
...
Napisał(a)
Spox i dzieki.
PS: na stok sie nie wybieram, mieszkam w gorach i sami ubijamy trasy ostre.
Pozdro.
Zmieniony przez - zaskron w dniu 2007-02-02 20:50:21
PS: na stok sie nie wybieram, mieszkam w gorach i sami ubijamy trasy ostre.
Pozdro.
Zmieniony przez - zaskron w dniu 2007-02-02 20:50:21
Pomogłem, wyraź swoją wdzięczność za mój poświęcony czas
...
Napisał(a)
na samym poczatku weź instruktora na godzinke(tyle wystarczy), zobaczysz technike, co i jak i potem swobodnie mozesz sobie samemu cwiczeyc
...
Napisał(a)
Wez instruktora, ale to jest kosztowne chociaz pozniej napewno lepiej zaowocuje.
Co do mnie to ja uczylem sie sam z ksiazka o technice. Nie chce sie chwalic, ale nie powiem ze kalecze. Z ksiazki ze zdjeciami tez duzo mozna sie nauczyc. Juz po ok 5 godzinach jazdy podstawowa technike mialem mozna by powiedziec opanowana. Poczatkowo musisz nauczyc sie trzymac rownowage, hamowac, oraz "swobodnie zeslizgiwac" bokiem. Pozniej mozesz zaczac wykonywac lekkie(!) podskoki (one w duzej mierze wplywaja na rownowage). Ale jesli mieszkasz w gorach to napewno szybciej zrobisz postepy nizeli ja. Bedziesz mogl codziennie szlifowac umiejetnosci. Ja polecam ksiazke autorstwa Greg'a Daniellsa, bo zawsze mozesz siegnac pomocnych opisow z ilustracjami, nawet jesli sie zdecydujesz na instruktora. Powodzenia!
Co do mnie to ja uczylem sie sam z ksiazka o technice. Nie chce sie chwalic, ale nie powiem ze kalecze. Z ksiazki ze zdjeciami tez duzo mozna sie nauczyc. Juz po ok 5 godzinach jazdy podstawowa technike mialem mozna by powiedziec opanowana. Poczatkowo musisz nauczyc sie trzymac rownowage, hamowac, oraz "swobodnie zeslizgiwac" bokiem. Pozniej mozesz zaczac wykonywac lekkie(!) podskoki (one w duzej mierze wplywaja na rownowage). Ale jesli mieszkasz w gorach to napewno szybciej zrobisz postepy nizeli ja. Bedziesz mogl codziennie szlifowac umiejetnosci. Ja polecam ksiazke autorstwa Greg'a Daniellsa, bo zawsze mozesz siegnac pomocnych opisow z ilustracjami, nawet jesli sie zdecydujesz na instruktora. Powodzenia!
...
Napisał(a)
No wlasnie sie zastanawialem nad kaiazka ale od czasu do czasu ogladam extreme sport i tam pokazuja jak sie uczyc jezdzic na wszystkim. Zalezy od sezony. Jak jest letni to deskorolki rowery itp. itd. a jak zimowy to wiadomo narty, snowboard, łyzwy(w mniejszym stopniu a mozi i nawet wogole) no i tyle. ALe przewaznie to ucza i pokazuja ewolucje, jak je wykonywac a dokladnie jest pokazane jak stopy trzymac, w jakiej mamy byc pozycji itp. itd.
Moze ogladacie to??
Pozdro.
Moze ogladacie to??
Pozdro.
Pomogłem, wyraź swoją wdzięczność za mój poświęcony czas
Polecane artykuły