Spalenie tłuszczu, przy budowie masy mięśniowej

ale co za mało dla Cibebie, białko w proszku to nie jest cudowny produkt, jakbyś trzymał w górnych granicach 50g w posiłku jak masz wyzej byś miał 200g tj 2g na kg masy a tyle jest juz ok.

Ostatnio będąc na siłowni miałem okazję "zmierzyć swoje parametry".
Wyszły takie jak na załączonym zdjęciu. I teraz pytanie, czy przy tych parametrach skupić się lepiej na robieniu siły czy zrzucić z 5-7kg i zredukować przy tym tłuszcz?
Bo mam dość rozbudowane nogi (rower + piłka w przeszłości) i teraz po prostu próbuję rozbudować klatę, ramiona, barki.
Którą drogę radzicie mi wybrać?
I do końca września mam dużo czasu na trening, ale od października będą miał możliwość dwa razy w tygodniu, czasem do 1 raza, ze względu na studia.

dziwne masz parametry na pewno nie masz 60 kg mięśni, 57% wody to jest ponad połowa więc 77 kg/2 =ok 38 kg, czyli 60 kg mięśni + 38 kg wody daje już nam 98 kg masy ciała, poza tym nie możliwe by Twój szkielet ważył 3 kg, tyle to u dziecka waży, u mężczyzny ok 12 kg.

O ile dobrze pamiętam, to mięśnie w około 75% składają się z wody, ale ręki sobie obciąć nie dam
Więc mogłoby pasować i to jest waga wszystkich mięśni, tj. pop. prąż. szkieletowych, m. sercowego i gładkich
A waga kości, to rzeczywiście coś dziwnie... nie zwróciłem na to uwagi

Najlepiej z sylwetki ocenić, po wydruku ciężko bo nie wiadomo jak wygląda sylwetka gdzie się najwięcej otłuszcza a gdzie jest chudo.

Jutro zrobię zdjęcie w świetle dziennym i wrzucę :)
Ale zdecydowanie najwięcej na brzuchu, bo jest oponka i boczki.
Ale to jutro zrobię fotkę i wrzucę, to będzie wiadomo coś więcej

np mozesz zerknąć do dziennika banana i tam masz wyniki z takich maszyn, przemiana kozak a z maszyny wyszły głupoty jakby progresu żadnego nie zrobił

Wybaczcie za "cięcie" zdjęć, ale informatyk ze mnie marny jeżeli chodzi o obróbkę zdjęć, ale mam nadzieję, że widać tą oponkę na brzuchu

I mi chodzi o to, żeby trochę zrzucić ten brzuch i trochę powiększyć klatę, barki, ręce.

zdecydownaie postawilbym sobie jeden cel, ktory zrealizujesz jak sie przynalezy
czyli redukcję, najpierw wytnij nico fatu, a pozniej powoli zajmniejsz sie budowaniem masy miesniowej

Radziłem się wzorami na tej stronie i CPM(całkowita przemiana materii) wyszło mi w granicach 2600kcal.

Czyli powinienem zredukować o 500kcal dziennie, ale stopniowo do tego dochodzić?

I muszę zmienić swój sposób trenowania? Bo obecnie trenuję na siłę i masę (tak myślę), a jeżeli redukcja, to wchodzą zupełnie inne treningi? Np: bieg interwałowy? Wiosła? Rower?


Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2016-08-28 21:20:39