Obecnie mam już prawie 18 lat, jeśli chodzi o moją sylwetkę to mam dosyć dobre nogi i plecy, moją bolączką jest trochę tłusty brzuch i niezbyt rozbudowane łapy ;) Teraz chcę już zacząć na poważnie długoterminową przygodę z kulturystyką.
W oparciu o wspomnianą wcześniej książkę Arniego na początek zaplanowałem, że przez około dwa miesiące będę wykonywał w domu zalecone tam kilka ćwiczeń z gryfem i obciążeniami. Przez ten czas przyzwyczaję się do robienia ćwiczeń poprawnie, wykonując je przed lustrem, zyskam trochę siły i po tym czasie spokojnie będę mógł iść na prawdziwą siłkę. Bo myślę, że teraz iść na siłkę nie ma sensu żeby płacić bo i tak te ćwiczenia są wszystkie z gryfem więc nie ma sensu tracić czasu i pieniędzy na coś co mogę zrobić w domu i samemu i na spokojnie... ;) Ale okeej przejdźmy do rzeczy....
PLAN TRENINGOWY:
Jeden trening będzie trwał około 1 godz + czas na rozgrzewkę i rozciąganie przed i po ćwiczeniach. Każde ćwiczenie ma 3 serie po 8-10 powtórzeń.
1. Wyciskanie na ławeczce
2. Wyciskanie sztangi na skośnej ławeczce
3. Uginanie ramion ze sztangą
4. Wyciskanie francuskie
5. Przysiady z obciążeniem
6. Wspięcia na palcach
7. Uginanie nadgarstków
8. Podciąganie na drążku
Między treningami będzie jeden dzień odpoczynku na regenerację. W dzień regeneracji będę biegał.
Do tego oczywiście jeszcze ułożę dietę ;)
Przez pierwszy tydzień ćwiczenia będę wykonywał z samym gryfem, aby nabrać techniki, jak ją opanuję to stopniowo będę wykonywał ćwiczenia z obciążeniem ;) Później jak już załapię wszystko to będę z 1,5 miesiąca tak cisnął pompę na obciążeniach przy tym planie w domu. A następnie po 2 miesiącach od początku pakowanie pójdę na siłkę i będę miał następny plan ;)
Czekam na Wasze opinię, proszę o udzielanie się osoby, które mają wiedzę i coś konkretnego do przekazania mi.
Z góry dziękuję za pomoc i ciepłe słowa wsparcia, Pozdrawiam :)