Sasza Povetkin vs Chagaev oraz Liachowicz vs Helenius

A byłem niemal pewien,że to będzie noc niespodzianek-stąd wcześniejsze typy...dobrze,że wczoraj popiłem i nie zdążyłem do buka, bo miałbym swojego nosa na walkę

Zmieniony przez - kotaro w dniu 2011-08-28 16:06:10

dla mnie walka Povietkina z Czagajewem to zart - chodzi oczywiscie o stawke

w cięzkiej zaczyna sie powoli robić to co w niższych - pas super czempiona, regular, zaraz dołożą diamond

teraz Povietkin powinien się prać z Władimirem, bo jest oficjalnym pretendentem

tylko że jeśli Kliczo wygra, a pewnie tak będzie, to WBA znów coś wymyśli i znów da walkę o pas regular i tak w kółko

dla mnie to chore ze jest dwóch mistrzów WBA, paranoja

Ja nie rozumiem do końca na co Povietkin czeka. Ok, nie jest gotowy, spoko, ale przecież on znów taki bardzo młody nie jest.

Imo w ciągu roku powinien do Włada startować.

Povetkin nigdy nie będzie gotowy na Włada...

Władymir jest za duży,za silny,za mocno biję...Super Ciężki.

Władymir jest po prostu za duży na czołówkę i za mocny.

Te WBA coś tam,to tylko taka ściema,przeczekanie,niby ,że był MŚ.Ale nie prawdziwym.

Zresztą wystarczy zobaczyć co Władymir zrobił z Chagaevem i Chambersem,a co Povetkin.Povetkin jest za mały.A nie ma aż takich umiejętności by nadrobić przepaść w warunkach fizycznych.

Povetkin lepiej prowadzony w PRIME formie mógłby jedyne na co liczyć,to na godna porażkę ala Haye z Władkiem,ale tylko porażkę,o wygranej nie ma mowy.

Dzisiejszy zardzewiały,olewany przez Atlasa z Władkiem dostaję do jednej bramy.Sasza,to wie i do Władka nie wyjdzie.W amatorce z takimi dużymi i dobrymi nie walczył.



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-08-29 13:40:15

Jednak WBA w HW to chyba najgorsza z tych czterech organizacji. Do niedawna za taką była uznawana raczej WBO, zresztą sam Gołota mówił, że po walce z Brewsterem(o WBO) chce zawalczyć o jakiś poważniejszy pas.

Helenius ma ciężką rękę to fakt ale do 6-7 rundy nie wyglądało to dla niego za kolorowo, Siergier kilkakrotnie ośmieszał go i pokazywał swoje doświadczenie ringowe. Później jednak spuchł i wyszło jak wyszło...Jeżeli teraz Helenius dostał by walkę z którymś z braci to został by potężnie obity i takie są fakty. Zobaczymy jak rozwinie się ten pięściarz za jakieś 2 lata.


A co do walki Povetkina z Chagaevem to jak dla mnie to był to słaby pojedynek, dla tego pisze o nim pod walką Helenius vs Liachowicz. Chagaev jest już bez formy a i tak udało mu się raz wstrząsnąć Ruskim. Povetkin natomiast jest śmiesznym człowiekiem... Wygrał ten swój ' Pasek ' WBA i czuje się wspaniałym mistrzem a tak na prawdę jest troszeczkę żenujący. Jeszcze tym bardziej jak teraz chodzą pogłoski ,że być może w obronie tego ' Paska ' zmierzy się z będącym w spaniałej dyspozycji Holyfieldem. Jeżeli Alexander przyjmie tą walkę to będzie całkowicie spalony w moich oczach. Chagaeva mi szkoda i nie wydaje mi się ,że otrzyma jeszcze szansę walki o tytuł...

a ja bym chciał zeby Holyfield dostał walke z Povietkinem

liczyłbym na to, że może ubiłby ruska

dla Heleniusa proponuje Wacha

Evander nie ma na to absolutnie żadnych szans, on nie jest typem pięściarza długowiecznego jak Hopkins. Real Deal prezentuje przecież całkowicie inny styl niż Kat, zbyt dużo wyczerpujących wojen stoczył Evander. Sherman Williams pokazał ile jest wart dzisiejszy Holy. Povetkin zmasakruje dziadka i okrzyknie się super championem, oczywiście następnie przystąpi do obron z kolejną brygadą emerytów gdyż do Klitschków nigdy nie wyjdzie, przecież to oczywiste . Cholera chciałbym zobaczyć Ruskiego w walce z Hayem Gayem o ile ten jeszcze wróci...

myślę ze Haye może się skusić na walke z Povietkiem

ew. dać Solisa albo Arreole