W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
blue_hopeZachęcam do powtórzenia badań, jaki był odstęp między dwoma wynikami z tarczycy?
Jak wygląda obecna dieta, piszesz reverse, a jesteś na radykalnej głodówce...
Jaki masz cel?
Cel to utrzymanie wagi, wyjście z tych chorych kalorii i wtedy możliwe powrót do treningów. Zwłaszcza, ze moj chłopak trenuje juz 3 lata, wiec motywacje z góry mam.
Jednak przeklamalam wartości: tsh 12.10.2015 1,82, tsh 02.03.2016 2,10. 21.04 glukoza 88 insulina 5,86. W każdym z badań duży poziom leukocytów, maly neurofitow.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Poziom leukocytów? W moczu, krwi?
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Tutaj przydałoby wejść się na poziom zerowy (możesz na początku ująć 10-15% od zerowego) i dobudować co nie co, wtedy proporcje ciała ładnie ulegną zmianie.
Co do leukocytów, nie miałaś czasem jakiegoś zapalenia, choroby?
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Jesli miałam to nie wiedziałam, ale mam skłonności do problemów z pęcherzem, wiec to moze to? Jakieś bakterie i infekcja o ktorej nawet nie wiem.
Powiedz co z treningiem siłowym? Zapatrujesz się na niego?
W takiej sylwetce jak Twoja, najgorzej schodzić do niskich kalorii, bo to nie sprawi, że brzuch zniknie. To tak nie działa. Jesteś cała szczupła, troszkę na brzuchu i boczkach jest, ale tak jak pisałam wcześniej to kwestia po prostu wyrównania proporcji ciała. Zbudujesz troszkę mieśnia - i ciało będzie po stokroć lepiej się prezentować, a na wadze możesz mieć np. +3-5kg.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html