Powiedzmy mamy dwóch zawodników (wymiary podane od czapy):
A. wzrost 183, waga 110 kg, biceps 48 cm, udo: 55 cm, klata: 120 cm
B. wzrost 191, waga 135 kg, biceps 55 cm, udo 68 cm, klata: 135 cm
Wymyśliłem taki wzór:
(biceps+klatka+udo) podzielić przez różnicę miedzy wzrostem, a wagą (żeby zniwelować różnicę między wysokimi, a niskimi).
I wtedy:
A. wynik 3,054
B. wynik 4,60
Na logikę ten z niższym wynikiem ma mniej fatu i więcej mięśni procentowo niż ten z wynikiem większym. Mimo że obwody ma mniejsze i jest niższy. Sama waga nie ma tu decydującego znaczenia, bo można mieć więcej czy mniej masy mięśniowej.
Jak sądzicie, dobrze rozumuje? :)
Zmieniony przez - lukasz_torun w dniu 2016-02-09 14:38:49