golarz369
Witam, na początku tego roku zacząłem ćwiczyć w domu na zakupionym atlasie (nie było to niestety regularne ćwiczenie, często opuszczałem treningi), kiedy zacząłem ćwiczyć miałem około 61-62 kg (wzrost około 177, obecnie około 179), na początku sięgnąłem już po gainera GAIN BOLIC 6000 4 kg, jednak nie dało mi to zbyt dużo ponieważ też nie spożywałem go regularnie. Przez okres zażywania gainera i cwiczeń praktycznie nie przybrałem nic na wadzę, około w marcu miałem z 63-64 kg, po jakimś czasie po spożyciu GAIN BOLICA sięgnąłem po kolejnego gainera MASS ACTIVE 4kg i biorąc go już bardziej regularnie (około 2 nawet 3 razy dziennie po ok. 100 gram z wodą) nie przytyłem nic. Jadłem dużo bo rano płatki i jogurt na pierwszej przerwie w pracy jakieś ryby w puszcze,serki ,makarony, ryże,hamburgery na drugą przerwę podobnie, przeważnie jeszcze po powrocie obiad w domu, później kolacja i jeszcze podjadałem. Przy rozpoczęciu zażywania miałem ponad 65 kg a skończylem to miałem jakoś ponad 65,5 kg. Skończyło się na tym że przestałem ćwiczyć całkowicie i sprzedałem atlas, lecz teraz sięgnąłem po ławkę i od wczoraj zacząłem spożywac białko i monohydrant kreatyny. Nie wiem czy coś mi da jak wcześniejsze odżywki.
Więc teraz chciałbym sie mniej więcej dowiedzieć od czego może zależeć takie coś że nie jestem w stanie przytyć, zażywając nawet odżywki i dużo jedząc. Czasami się zastanawiam że mogła być to wina atlasu, ponieważ na atlasie robi się rzeźbę więc tak jakby że wszystko co zjadłem i choć lekko przybrałem wagi później spalałem na treningu na atlasie. Lub poprostu mam calkowicie popier*olony organizm, metabolizm itp. Jeżeli ktoś może lub jest w stanie, cieszyłbym sie jakby powiedział coś od siebie lub poradził mi.
PS. Przepraszam za takie rozpisanie się:) Dzięki i Pozdrawiam!
Zmieniony przez - golarz369 w dniu 2012-06-22 12:09:20
Więc teraz chciałbym sie mniej więcej dowiedzieć od czego może zależeć takie coś że nie jestem w stanie przytyć, zażywając nawet odżywki i dużo jedząc. Czasami się zastanawiam że mogła być to wina atlasu, ponieważ na atlasie robi się rzeźbę więc tak jakby że wszystko co zjadłem i choć lekko przybrałem wagi później spalałem na treningu na atlasie. Lub poprostu mam calkowicie popier*olony organizm, metabolizm itp. Jeżeli ktoś może lub jest w stanie, cieszyłbym sie jakby powiedział coś od siebie lub poradził mi.
PS. Przepraszam za takie rozpisanie się:) Dzięki i Pozdrawiam!
Zmieniony przez - golarz369 w dniu 2012-06-22 12:09:20
Liverpool Football Club | " You'll Never Walk Alone " | " Od Kołyski Aż Po Grób Jedna Wiara Jeden Klub "
Krzysztof Piekarz
Szprota94
Ekspert-SFD
