Siema, trenuje w sumie to od niedawna sztuki walki, dzisiaj mieliśmy sparingi i wyrwałem kilka mocniejszych na nos, wiadomo podczas treningu nic nie czułem, ale po powrocie do domu zauważyłem że nos jest tak jak by bardziej opuchnięty, nabrał też trochę czerwonego koloru, jak dotykam go praktycznie u samej góry u zagrody to tak lekko boli, jest prosty, niby nie leciała mi krew, ale jak zaciągałem się nosem to czułem troszeczkę taki "posmak krwi", też czuję jakby był taki "cięższy", odczuwam go, może dlatego że sam sobie wmawiam, wiadomo że lekarzy tutaj nie znajdę ale miał ktoś kiedyś coś podobnego? W obecnej sytuacji nie chce mi się zbytnio jechać na szpital i czekać kilka godzin, żeby tylko się dowiedzieć że raczej nic mi nie jest.
Zmieniony przez - Xeon23 w dniu 2020-08-29 17:49:04
Zmieniony przez - Xeon23 w dniu 2020-08-29 17:49:04