Problem z martwym ciągiem

Nie mam specjalnie ustalonego planu treningowego ale każdą partie mięsniową ćwicze na siłe systemem

trening... 3 dni wolne... trening... 3 dni wolne... itd i do tej pory przyrost siły wyciskaniu na klate i przysiadzie oraz w innych ćwiczeniach był dla mnie zadawalający...

Pod koniec Maja wprowadziłem do ćwiczeń martwy ciąg i robię go zawsze zaraz po przysiadzie i tym samym systemem ;] no i problem jest taki przyrost siły zauważyłem tylko w pierwszym tygodniu ćwiczeń a dalej miałem już tylko stagnacje... i od miesiąca nie doszedł mi ani 1kg reszta ćwiczeń nadal idzie dobrze... czy ten mój kiepski martwy ciąg wynika zbyt małej przerwy pomiędzy dnami w które go wykonuje?? wydawało mi się ze 3 dni to dość odpoczynku...

Założenia są za luźne. W zasadzie w tym planie można wszystko zrobić....to jest taka wersja kulturystyczna....

"Pod koniec Maja wprowadziłem do ćwiczeń martwy ciąg i robię go zawsze zaraz po przysiadzie" w tym tkwi problem....

czyli... mogę robić go co te 3 dni... tylko mam go przełożyć na inny dzień... i wtedy powinno pójść do przodu...???

Tak, przysiad tez wykorzystuje miesnie dolnego grzbietu.

Zajeżdżasz się. Ten sam progres miałbyś ćwicząc raz na tydzień, a Ty robisz trening co 3 dni w dodatku siady razem z ciągami. Zmień to

PS: Poza tym siła przy tak cżęstym treningu szła Ci tylko dlatego, że początkujący jesteś.....po jakimś czasie progres zatrzyma się....a nawet Twoja siła może zacząć spadać. Podpatrz kilka przykładowych schematów w podwieszonych i wybierz coś dla siebie.

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2009-07-10 12:32:23

akurat w moim przypadku... nie moge ćwiczyć raz na tydzień ani średnimi ciężarami aby siła szła ;( genetyka ... ćwicząc raz tygodniowo kompletnie nic mi nie wchodzi... mało jest chyba takich przypadków jak ja że przysiady i klate musi robić dwa razy w tygodniu i to jeszcze z cięzarem takim aby nie zrobić więcej niż 5 powt w seri ;(

Może z martwym ciągiem mam akurat inaczej to bym się cieszył że nie musze tak często go robić... bo to trochę męczące robić każdą partie mieśniową 2X w tygodniu żeby choć troche poszło

Zmieniony przez - Witek_koks w dniu 2009-07-10 12:39:37

Witek bez urazy ale trochę sobie wkręcasz. Widocznie gdzieś robisz błędy skoro raz w tygodniu Ci nie idzie co tym bardziej prawdopodobne. Radziłbym poczytać trochę, przeanalizować swoje dotychczasowe plany i wprowadzić odpowiednie poprawki

Pozdro!

powiem krótko... nie wkęcam sobie ;] ale kogo to obchodzi ^^ dzięki za podpowiedzi

Musisz być więc fenomenem regeneracyjnym, albo po prostu przesadzasz z brakiem postępów ćwicząc każdą partię raz w tygodniu. Wklej swój plan jakim ćwiczysz, może to da jakieś odpowiedzi....

Jak wyżej. Z resztą nawet dobry schemat jest do niczego jeśli nie ma odpowiednich założeń

PS: Jaki masz staż?

od końca Marca 2008...cały czas ćwicze sumiennie więc wydaje mi się że wyniki słabe

WL 87
P 137X5 więcej nie mam ciężaru mysle że ok 150 pójdzie
MC 110 robię od końca Maja i kiepskie przyrosty

Zmieniony przez - Witek_koks w dniu 2009-07-11 15:35:44