Szacuny
0
Napisanych postów
33
Wiek
39 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
172
Co do węgli to ostatni wpadł mi do ręki ciekawy artykuł opisujący dawkowanie węglowodanów po treningu. Co ciekawe wykazano w nim, że porcja 30-35 g carbo po treningu w ten sam sposób zwiększa pulę glikogenu mięśniowego jak porcja 100 g carbo również po treningu. Poziom glikogenu mierzony był godzinę po treningu. Po prostu organizm nie jest w stanie więcej przyswoić węglowodanów w celu konwersji do glikogenu zużytego podczas treningu dlatego też uważałem, że te 27 g po treningu wystarczy. Nie chodziło mi o dzienne zapotrzebowanie, po treningu waga i staż treninigowy mają drugorzędne znaczenie, przecież i tak po treningu jemy posiłek i to on jest bardziej uwarunkowany tymi czynnikami niż porcja carbo po treningu
Szacuny
24
Napisanych postów
3369
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
11510
Carbo i białko- wedle braków w diecie...
A Ty sejlor wyliczasz jakieś 27g węgli i, że mu to wystarczy, tak jak pisałem, tego nie wiesz, może potrzebne mu akurat np. 60g?
Orotan? Mono zupełnie wystarczy, orotan jest tylko droższy. Mono jest sprawdzone i w przystępnej cenie, orotan to tylko mydlenie oczu przez producentów. Marketing panowie... Nie twierdze oczywiście, że nie działa, ale cena jakoś nie zachęca w porównaniu do pojedynczej formy.
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Wiek
39 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
172
Nie napisał o mono dlatego tego nie uwzględniałem. Ja też bym wybrał zwykłe mono rano, po treningu i przed snem. Sprawa carbo cały czas wielce dyskusyjna, ja wcześniej brałem po treningu 100 g obecnie od jakiś 2 tyg biorę tylko 30 g i nie zauważyłem, żeby pełność mięśni się zmniejszyła ale z kolei mam większy apetyt na posiłek potreningowy, który jem 30-45 min po treningu
Szacuny
24
Napisanych postów
3369
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
11510
Mnie się wydaje, że po treningowy posiłek to tak do maxa 30 min- ale nie czepiajmy się o bzdury. ;) Najlepiej węgle dostarczać z posiłku, bez carbo, chyba że zajdzie potrzeba. Najlepsza jest natura .
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Wiek
39 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
172
No właśnie nie ma co się czepiać o bzdury, jest wiele teorii i jak wcześniej napisałem każdy z nas jest inny i najlepszym sposobem na dojście do tego co na nas najlepiej działa jest intuicja i testowanie kilku metod na sobie. Ja trenuję już ponad 8 lat i troszkę poznałem swój organizm. Też uważam, że natura jest najlepsza ale węgle w postaci carbo szybciej się wchłoną niż w postaci ryżu czy makaronu, który musi zostać rozłożony w żołądku. Moje rozwiązanie to niewielka porcja carbo (30g do tego 8 g aminokwasów w postaci hydrolizatu serwatki i jaja kurzego), odczekać 30-45 min aby aminokwasy zdążyły się wchłonąć i zwiększyć syntezę białka i potem zjeść pełnowartościowy posiłek, najczęściej pierś z kurczaka+warzywa+ryż brązowy. Są teorie, że okno anaboliczne dopiero po 30 min się otwiera i 45 min jest optymalne na posiłek potreningowy :D Jak mówiłem, najlepiej przetestować to na sobie i zobaczyć jak do na nas działa :D
Szacuny
24
Napisanych postów
3369
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
11510
Fakt, faktem. Widzę, że należysz do osób które kochają teorię . Ja tam jeszcze na siłowni szamam posiłek, 5-10 min po tym jak skończę trening. Uzupełnij profil ;). Bierzesz 1g na 10kg masy ciała (chodzi mi o amino)?
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Wiek
39 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
172
Nie chodzi, że kocham teorię ale wolę wyjść z założenia, że tak naprawdę nic jeszcze nie wiem o kulturystyce i trzeba być cały czas na bieżąco z informacjami dotyczącymi metod dietetycznych oraz treningowych oraz testować je na sobie niż wyjść z założenia, że już wiem wszystko i nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć :D Profil już uzupełniony ;)
Szacuny
24
Napisanych postów
3369
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
11510
Chodzi mi konkretnie o te artykuły itp. To co piszą w artykułach (chodzi mi o czasopisma) nie zawsze jest do końca prawdą. A fakt, faktem, każdy indywidualnie podchodzi do swojej osoby i wie co dla niej najlepsze ;). Szczególnie osoby która ćwiczy 8 lat ;). Możliwe, że nie jasno się wypowiedziałem, albo źle mnie zrozumiałeś :).