SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Prośba o poradę do znawców , oraz każdego kto ma w tym temacie coś do powiedzenia .

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2905

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 7165 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 30760
Dokładnie, rossi. Interwały są dla osób z wyrobioną kondycją, a nie takich, którzy po x lat nieciekawego trybu życia chcą zrzucić zbędne kilogramy. Niestety jedyne, czego można się tym sposobem dorobić do kontuzji, braku motywacji, puszczania pawia za pawiem i braku efektów z powodu złego lub zbyt krótkiego treningu. Pomyślcie, jak 5 minut może zastąpić godzinę aero? Otóż nie może. HIIT zwiększa potreningową konsumpcję tlenu, ale bądźmy realistami - cudów to to nie zdziała

/pozdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 84 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 785
Tak jak pisałem we wcześniejszych postach jestem wstanie wykonywać trucht/bieg około godzinki.
Dla sprecyzowania godzinka zajmie mi 60-65 min z zakresem 75-82 % RHmax .
Ten hiit robiłem dopiero z 2 razy w sumie. Czytałem że wykonuje się go od 5 do max 25 min . Wypowiadali się ludzie sportowo bardzo aktywni którzy w piłką pare lat grali w klubach i których hiit dochodził do 15 min . Miałem nadzieję że co tydzień dodam po 1 interwale więcej i będzie git .
Czytając to co napisaliście to mogę dodać dodatkowo po siłce trucht tylko nie wiem jak długi miał by on być bo niby sie nie powinno po siłce dłużej niż 20 min bo jeśli chodzi o możliwości fizyczne to mogę dłużej ale czy jest sens np 45 min ?
Czy lepiej w dni poza siłka sobie po śniadaniu pobiegać te 45-60 min a pod wieczór sobie doskonalić ten hiit a jak dojdę do tych 15 ponad minut powiedzmy to sie bede zastanawiać z czego zrezygnować .
Dodatkowo te 5 min hiit to też nie do końca tylko 5 min bo rozgrzewka 10-15 min trucht z intensywnością do 75 % rhmax potem te 5 min hitt i znowu przecież sie nie zatrzymam czy nie usiądę z tętnem na poziomie 95% rhmax tylko znowu 10 min trzeba potruchtać jakieś rozciąganie także 25-30 min też jest .
A co do siłki to mam świadomość że wielostawowe to podstawa i będę się w to wdrażać a także więcej na temat treningów czytać .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
godzinka zajmie mi 60-65 min

No to sprecyzowałeś

Po siłowni 20, max 30 minut spokojnie wystarczy. Odpuściłbym to jednak i robił w dni nietreningowe, tak jak mówisz - po posiłku.
Możesz próbować w ten dzień po kilkunastu godzinach jakieś elementy interwałów. W sumie każda aktywność na redukcji jest dobra. Nie wiem tylko czy jest sens od razu się tak zajeżdżać, żeby ćwiczyć po dwa razy dziennie.

Twój opis treningu HIIT świadczy o tym, że to NIE jest trening hiit. Ale jedynie bieg z elementami interwałowymi. Jeśli chcesz się skupić na interwałach, pomijając aeroby,to Twój wybór. Tylko żeby nie łapała Cię frustracja, że tłuszcz nie spada tak jakbyś sobie życzył.
Pzdr


Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2010-08-16 16:59:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 84 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 785
hehe no to sprecyzowałem chodziło mi o to że 10 km mi zajmuje te 60 65 min....

Trening hiit hmm postępuję tak jak wyczytałem. Przecież trzeba się rozgrzać przed tym a więc albo rozciąganie albo lekki truchcik chociaż .
z tego co wiem to różnica pomiędzy interwałami a hiit jest taka że interwałów nie wykonuje się ma max możliwości a tak żeby bieg był szybki ale jednocześnie swobodny tak na 80 % i wykonuje się go między innymi w trakcie dłuższych wybiegań . A hiit to taka petarda która ma doprowadzić nas do granic możliwości wysiłkowych i tlenowych i jest wykonywana jako trening sam w sobie te 10 min truchtu to jeszcze nie bieganie a rozgrzewka żeby ograniczyć prawdopodobieństwo kontuzji .
Tak ja to mniej więcej zrozumiałem .
A więc podsumowując będę biegać co jakiś czas dorzucę interwały czy hiit
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jasne, urozmaicenie jest bardzo ważne.
Proponuje jednak skupienie się na aerobach jako podstawa obok siłowni
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 84 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 785
Siema rossi i pozostali
Było tak jakieś 9 dni zacząłem zwiększać kaloryczność do poziomu 2700.
Pierwszy dzień jadłem na 2200 drugi na 2400 a potem 2600-2700 przez tydzień .
Teraz jak na to patrzę to widzę że wcześniej było z 1000Kcal mniej czyli jakieś 1700 w porywach .
Wiec tak w pierwsze 2 dni waga się podniosła o 1 kg , mowa o tych 2 dniach kiedy byłem na 2200-2400 potem z 3-4 dni kiedy byłem na tych 2600-2700 stała ,teraz widze 2-3 dzień waga chyba nawet lekko spadła bo jest 80,5 kg.
Obwód został jak był mniej więcej i z tego co mierzyłem nie przybyło a jak ubyło to w granicach błędu pomiaru .
Treningi 3 razy w tyg siłka,3 razy godz biegu ,niedziela wolna .
Czy to dobry czas żeby uciąć coś z zapotrzebowania ?
Dodam że chcę schudnąć jakieś max 5 kg głównie z brzucha bo w sumie tam mi został problem z klatki nóg itd już spadło i jest git jak dla mnie .
Więc tak pomyślałem że skoro nie zakładam jakiegoś nie wiadomo jak długiego czasu redukcji bo tak jak mowie myślę że max 5kg to może by sie nie bawić w kotka i myszkę tylko uciąć teraz ze 100-200 kcal z węgli , co wy na to dobrze kombinuję czy wy widzicie to inaczej .
Jeszcze jedno kiedy jest dobry moment żeby dodać spalacz waszym zdaniem , kiedy efekty są coraz mniejsze czy może kiedy wzrasta łaknienie ?
Czy może nie polecacie bo mało to daje ?

Pozdrawiam


Zmieniony przez - ikarpl w dniu 2010-08-21 23:10:14

Zmieniony przez - ikarpl w dniu 2010-08-21 23:12:59

Zmieniony przez - ikarpl w dniu 2010-08-22 00:14:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Możesz podawać B/T/W z tego tygodnia przy okazji jak piszesz?

Niepotrzebnie zacząłeś od razu od godziny aero. Teraz nie masz gdzie dokładać wysiłku.

Jak Ci się nie śpieszy, mógłbyś pobyć jeszcze jeden tydzień na 2600. Potem w razie braku progresu możemy coś przyciąć.

Na pytanie o spalacz musi ktoś inny odpowiedzieć, bo ja nigdy nie korzystałem. Na chłopski rozum używasz go wtedy, kiedy dieta nie jest w stanie Ci pomóc w osiągnięciu swojego celu...


Zmieniony przez - rossi_ w dniu 2010-08-22 07:38:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 84 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 785
Siema bałem się ze nie odpiszesz bo cię dawno nie widziałem w dziale odchudzanie , albo źle patrzyłem .
Co do rozkładu B/T/W to wejdź sobie na pierwszą bodajże stronkę mojego tematu i tam jest ta moja dietka ktora z twoją pomoca ustaliłem i tego się trzymałem , oczywiście zmieniałem mięsa czy warzywa żeby mi sie nie znudziło .Wywaliłem mleko i kefir ktory wczesniej piłem tylko do kawy mleko dodaję i myślę że dobrze mi to robi . Zamiast kaszy często sobie jem płatki owsiane na 2 posiłek miele je i z wodą oraz słodzikiem pije jak odżywkę polecam można tez dodać trochę dżemu albo owoc z rana. Waga dziś z rana 80.3 czyli znowu jakby lekko w dół czyli jest dobrze .Można jeszcze chwilę poczekać i zobaczyć jak sie zatrzyma na 3 dni to uciąć z 50g węgli i tyle nie ?
Poza tym full wypas jestem syty nie mam ochoty na słodycze mam sporo sił na treningach i dobre samopoczucie nawet glowa mnie już nie boli od dawna co kiedyś się dość często zdarzało , znikną biały nalot na języku który zawsze złowrogo wyglądał .
Jak zwiększyłem ilość jedzonego białka to tez miałem takie jakby krostki jakby pryszcze na twarzy na początku ale wiedziałem że to naturalne przy zmianie diety , teraz i to ustąpiło .
Będę zdawać relacje co i jak i będę wdzięczny za dalsze trafne porady .
ps. co myślisz o wpakowaniu do dietki raz w tygodniu podrobow z kurczaka np żołądki sa dobre wystarczy ugotować i maja sporo białka , i co sądzisz o jedzeniu jaj na śniadanie czy wywalać żółtka czy zjadać całe dodam że zjadam 5-6 jaj dziennie do tej pory tylko 2 żółtka zjadałem a resztę wywalałem .

Pozdrawiam

Zmieniony przez - ikarpl w dniu 2010-08-22 16:04:27

Zmieniony przez - ikarpl w dniu 2010-08-22 16:08:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie waż się codziennie, to przede wszystkim.
Zostań na kaloryczności 2600 przez tydzień. Wtedy się zważ i zmierz. Nie ma sensu robić tego częściej, bo lekkie wahania wagi związane z zatrzymaniem wody, masą pokarmową są codziennością.

Proszę o B/T/W tak dla przypomnienia bo cięzko się czasem doszukać w stronach tematu ustalonych proporcji

Żółtek nie wywalaj. Zjadaj same całe jaja. Bez sensu jest to marnotrawić. Jak jednego dnia przez żółtko będziesz miał kilka gramów tłuszczu więcej niż zaplanowałeś, to przecież nie zaburzy to redukcji.
Mleko do kawy bym wywalił, a jeśli już musisz się go napić, to wliczaj je do bilansu

Podroby typu serca, żołądki, wątróbkę możesz włączać do diety jako urozmaicenie. Bezpieczniejsze do codziennego spożycia są raczej mięśnie - nie idzie tam tyle zanieczyszczeń, a jakość mięsa jakie spożywamy jest raczej wiadomo jaka.
Ale jak mówię, jak zjesz kilka razy w tygodniu coś innego, to będzie super.

Bardzo się cieszę, że samopoczucie dobre
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ikarpl - tak z ciekawości - ten czosnek jesz codziennie, 2x/dzień ? jesteś samotny?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Diata na masę do oceny

Następny temat

Brak efektów

WHEY premium