Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej
...
Napisał(a)
Super jest , osobiście nie traciłbym czasu na MC bo bo nie podlało a po co tracić 4 tygodnie na mC i adaptacje , ciągnąłbym mase ile się da a najwyżej wcześniej ją później zakończyl jak coś zacznie podlewac
...
Napisał(a)
Twarz wręcz odżyła:) a reszcie nie zaszkodziło - wręcz przeciwnie ładnie wypełniło. No ale ja z punktu widzenia estetyki się wypowiadam.
...
Napisał(a)
Masowanko skończone tydzień temu. Teraz dwa tygodnie luźnych treningów i regeneracji oraz stopniowe ucinanie kalorii w kierunku redukcji. Planuję ją do końca lipca ale już na spokojnie żeby zachować jak najwięcej mięśni.
Masę kończyłem na 3800/4200kcal w dnt i dt. Przy 69kg wagi jadłem prawie 700g ww w dt i niecałe 600g w dnt. Już przez ten tydzień jak zszedłem na 3400kcal(teoretycznie 200kcal na plusie)waga pokazała dziś 68kg. Poleciała pewnie sama woda którą trzymałem przez duże ilości węglowodanów.
Generalnie mam tendencję do chudnięcia ale na szczęście apetyt jest ogromny i żadne ilości jedzenia nie są dla mnie problemem.
Leciałem planem fbw 3 razy w tygodniu i pod koniec byłem na granicy regeneracji. Od jesieni będę próbował swoich sił przy push/pull co drugi dzień, dzięki czemu partia wyjdzie raz na cztery dni i w połączeniu z moją pracą fizyczną powinienem lepiej się regenerować.
Najlepszy progres odnotowałem przy przysiadach i udało się zrobić 145kg na pięć powtórzeń przy wadze 68,4kg.
Masę kończyłem na 3800/4200kcal w dnt i dt. Przy 69kg wagi jadłem prawie 700g ww w dt i niecałe 600g w dnt. Już przez ten tydzień jak zszedłem na 3400kcal(teoretycznie 200kcal na plusie)waga pokazała dziś 68kg. Poleciała pewnie sama woda którą trzymałem przez duże ilości węglowodanów.
Generalnie mam tendencję do chudnięcia ale na szczęście apetyt jest ogromny i żadne ilości jedzenia nie są dla mnie problemem.
Leciałem planem fbw 3 razy w tygodniu i pod koniec byłem na granicy regeneracji. Od jesieni będę próbował swoich sił przy push/pull co drugi dzień, dzięki czemu partia wyjdzie raz na cztery dni i w połączeniu z moją pracą fizyczną powinienem lepiej się regenerować.
Najlepszy progres odnotowałem przy przysiadach i udało się zrobić 145kg na pięć powtórzeń przy wadze 68,4kg.
...
Napisał(a)
Dobrze jest jak na koniec masy , teraz dociąc i znów będzie forma kozak jak ostatnio
Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej
...
Napisał(a)
Witam ponownie
Od 13 kwietnia wróciłem do treningów po siedmiu miesiącach przerwy. Dopadły mnie moje wady postawy i uniemożliwiły normalne treningi. Porobiłem prześwietlenia na których wyszło lewoboczne skrzywienie ktegosłupa, spłycona lordoza szyjna z niewielkim prawowypukłym skrzywieniem oraz stan zapalny prawego barku.
Po przekonaniu się że odpoczynek od treningów zbyt wiele nie pomógł wrociłem do dźwigania z głową. Pomaga mi fizjo który dokłada odpowiednie mobilizacje i gdy jest potrzeba rozbija bolące miejsca.
Pierwsze zdjęcia są z 13 kwietnia a kolejne z dzisiaj po ponad tygodniowym wakacyjnym deloadzie
Wróciło pięć kilo ale to dzięki pamięci mięśniowej. Jeszcze ze dwa i forma będzie taka jak przed przerwą
Od 13 kwietnia wróciłem do treningów po siedmiu miesiącach przerwy. Dopadły mnie moje wady postawy i uniemożliwiły normalne treningi. Porobiłem prześwietlenia na których wyszło lewoboczne skrzywienie ktegosłupa, spłycona lordoza szyjna z niewielkim prawowypukłym skrzywieniem oraz stan zapalny prawego barku.
Po przekonaniu się że odpoczynek od treningów zbyt wiele nie pomógł wrociłem do dźwigania z głową. Pomaga mi fizjo który dokłada odpowiednie mobilizacje i gdy jest potrzeba rozbija bolące miejsca.
Pierwsze zdjęcia są z 13 kwietnia a kolejne z dzisiaj po ponad tygodniowym wakacyjnym deloadzie
Wróciło pięć kilo ale to dzięki pamięci mięśniowej. Jeszcze ze dwa i forma będzie taka jak przed przerwą
1
Polecane artykuły