Po walce

Polecam ARCALEN - maść na stłuczenia. Kosztuje z 6 zeta i zaj***** działa. Jedyne wady to: brzydki zapach i konsystencja rzadkiej kupy :]

a to nie nazywa sie alcalen?

Arcalen? Odradzam! Stosowalem na opuchlizny po treningach i stwierdzam, że to malo skuteczne. Poza tym strasznie dlugo wsiąka i faktycznie się maże. Arcalen jest dobry, ale do masażu sportowego. N aopuchlizny juz lepszy Naproxen.

nie dziwne że mało skuteczne jak stosowałeś na opuchlizne, równie dobrze mogłeś sobie ją posmarować wyciągiem z komara. Najpierw trzeba się pozbyć opuchlizny (altacet- dobry w żelu, zimne okłady), a dopiero potem można zaczynać rozmowe o maściach. Źle się wchłania? maść trzeba wetrzeć w bolące miejsce, kilka razy po trochu, a nie nakładać dużą ilość i czekać aż się wchłonie.
pozdro

Natolin ma rację! Altacet - okład zrobić aby zlikwidować opuchliznę, a ARCALEN (TAKA JEST PISOWNIA! http://www.prosper.pl/oferta/s/l_730.htm)- to jest np. na kontuzje stawu skokowego itp. Sam parokrotnie stosowałem właśnie przy kontuzjach tego stawu! Do twarzy się nie nadaje. Ani jedno, ani drugie.

natolin - łap soga!

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2004-09-15 12:26:56

dzięki
arcalen jest na stłuczenia, wylewy, krawiaki...

sorry za odświeżanie tematu, ale:


wczorajszy trening na tarczach(skórzane,takie chropowate jakby, nie chce mi sie opisywać, w każdym razie grube i mocne), low-kicks i kopnięcia boczne(narazie nie znam nazw, trenuje KK).Zdarłem sobie skóre na stopach-tuż przy palcach.Są to takie bolesne zdarcia, szczypią, ropieją(kiedyś raz już tak miałem lata temu-długo się goiło).Macie jakieś rady/"lekarstwo" na to?
pozdrawiam

mam podobnie, też odciski/obdarcia na stopach, najprostrzym sposobem jest to poprostu przeboleć, niedługo samo się napewno zagoi. Jeśli naprawde Ci one dokłuczają to przejdz się do apteki a aptekarka doradzi ci odpowiednią maść

dzięki
w sumie to mi naprawde to dokucza, szczypi i boli(to moge znieść) ale ciężko będzie kogokolwiek uderzać bo jest to jednoznaczne z rozdrapaniem tego na nowo ale musze to wytrzymać, kiedyś dałem rade to czemu teraz bym nie miał.
Sog leci ofkoz
pozdrawiam