Pizamiarze i golasy

No wlasnie. Wolicie cwiczyc w kimonie, czy bez?

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj 
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.

Gi fajnie wyglada . Tak egzotycznie. A szczerze to z jednej strony w kimonie jest wiecej kombinacji, ale walka jest jednoczesnie dosc wolna- bardzo latwo jest przytrzmac przeciwnika w dominujacej pozycji i walka sie dluzy. Poza tym jest goraco i ten nieszczesny pasek, ktory trzeba poprawiac po kazdej walce . Bez kimon natomiast walka jest zdaje mi sie troche bardziej silowa, dynamiczna. Denerwuja mnie tylko te wlosy miedzy zebami (ble) .

Oczywiscie mowimy o walce z facetem

zdecydowanie bez

------------------------------
Pozdrawiam

"Mięśniami nie steruje żadna siła. Sposób ich działania i w konsekwencji efektywność tego działania, zależy całkowicie od tego, jak system nerwowy nimi kieruje"

I dlaczego?
Generalnie wole w kimonie. Przez wieksza czesc roku jednak na ulicy cos sie w naszym klimacie nosi na sobie.
Kiedys wolalem na chwyty walczyc bez gi, i lepiej mi szlo, a z uderzeniami w gi. Po tym jak siadlo mi kolano praktycznie glownie w kimonie sie kulam.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj 
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.

w gi
ze wgledu na chigiene, bez gi zaduzo kontaktu ze spocona skora przeciwnika:)

.

Obecnie
50% cwicze w US Army BDU z RipStopu i butach ( mozna kupic uzywane za grosze)
20 % kimono
28 % w majtach
2 % nago

te ostatnie 2% (nago) to rozumiem Seiken że sytuację bardzo ekstremalną opisujesz ?

Fighter
www.kyokushin-matsushima.of.pl 

Wole bez gi i bez uderzen.

Pozdrawiam
M.
3MIASTO GORA!
BJJ

Zależy z kim walcze ,jeżeli z facetem to oczywiście w gi.
Ale jeżeli z kobitką co ostatnio często mi się na treningu zdaża (przez czysty przypadek ,nie to że damski bokser ze mnie ) to zdecydowanie wolał bym bez .

"Śmierć jest pewna ,życie nie."

no tak nie wzialem pod uwage tego z kim cwicze
zgadzam sie z Azinem
------------------------------
Pozdrawiam

"Mięśniami nie steruje żadna siła. Sposób ich działania i w konsekwencji efektywność tego działania, zależy całkowicie od tego, jak system nerwowy nimi kieruje"

Zmieniony przez - van damme w dniu 2002-05-09 10:06:13

W Twoim wieku to zająłbym sie rękodziełem

Fighter
www.kyokushin-matsushima.of.pl 

Twoja sprawa

------------------------------
Pozdrawiam

"Mięśniami nie steruje żadna siła. Sposób ich działania i w konsekwencji efektywność tego działania, zależy całkowicie od tego, jak system nerwowy nimi kieruje"

Zmieniony przez - van damme w dniu 2002-05-09 10:12:56