Pierwszy cykl prop

Witam od dłuższego czasu przeglądam sobie to forum aczkolwiek mam kilka pytań zatem założyłem konto i jestem, ale do rzeczy od 5 lipca biję propa co drugi dzień po 1ml czyli 100mg (prop z APM) no i widaomo przed cyklem zrobiłem badania a z uwagi na to że jutro kończę pierwszą fiolkę postanowiłem zrobić profilaktycznie badania dzisiaj patrząc na wyniki zastanawiam się czy zbijać estro czy zostawić z uwagi na prolkę bo jednak ona też może polecieć a wtedy lipa w każym razie potrzebuję rady od osób bardziej ogarnietych dodam że pod łapą mam tamoxifen a na dniach będe miał symex (jednak symex lepszy wg opinii)
Mam jeszcze drugie pytanie ponieważ planuję lecieć równy rok stałe dawki (skończe propa wejde na długie estry ) więc kiedy zacząć bić hcg i w jakich dawkach tygodniowo czy ma to być jeden strzał czy co kilka dni ?

1. WIEK: 23
2. WAGA: 82
3. WZROST: 186
4. WYMIARY:
-biceps: 39
-klatka:110
-udo: 60
-talia: 79-80 (na wysokości pępka)
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 1,5 roku
6. DIETA:
-kcal : 2370 (docinam na maxa do końca lipca moje zero kaloryczne to 2700 )
-białko: 185g
-węglowodany: reszta zapotrzebowania około 300g
-tłuszcz: 50g
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: to mój pierwszy cykl
8. TRENING: FBW bo innej opcji nie mam...
9. CEL CYKLU: aktualnie docinam nie mniej jednak progresuje ciężar lub utrzymuje stały poziom z uwagi na długą redukcje.
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA:---
11. POZIOM BF%: 9-10 (bardziej 10)
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): tendencja do tycia :(
13. STAN ZDROWIA: dobry
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: nie
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 100
-martwy ciąg: 130
-przysiad: 100
*z uwagi na przepuklinę pachwinową i fakt że po operacji lekarze nie założyli mi "siatki" nie przesadzam z obciążeniem na martwym i przysiadzie po prostu wole dmuchać na zimne niż się rozj**ać :(

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.







Zmieniony przez - Sum_sumiasty w dniu 2020-07-22 18:53:23

Przeczekać to można sobie katar. Niektórzy ignorują, ja bym sugerował być ostrożny.
Czy to faktycznie była ropa to ciężko powiedzieć, ale ja osobiście bym wolał bez potrzeby zjeść paczkę antybiotyku, NLPZ'etek i smarować czymś, niż mieć krojoną dupę. Jak możesz to weź igłę 0,8-1,0mm i spróbuj wyssać i obejrzeć. Będziesz lepiej wiedział na czym stoisz i wtedy dzwoń do lekarza po antybiotyk.
Gdybyś miał konkretny stan zapalny i ropę, to by nie było lekko zaczerwienione i z dyskomfortem, tylko znacznie gorzej.

prolka moze spasc przy zbijaniu estro jak jest wybita.
estro zbijaj, ale poczekaj, az bedziesz mial symex. nolva do kontroli estro nie za bardzo sie nadaje.
hcg bij non stop, ok. 300iu co 3 dni.

Zmniejsz odrobinę dawkę bliżej 350mg/tydzień. Walnij cypio/enan 250mg e4d i będzie ok.
Nie masz tyle tkanki mięśniowej żeby organizm w pełni wykorzystał tyle ile walisz. Nadmiar zwykle pójdzie w estro, więc nie warto. Chyba że masz turbo wysoko SHBG, ale i na to są lepsze sposoby.
Tamoxyfen jest do odbloku i blokowania receptorów kiedy już masz wybite estro, tylko po to żeby szybo zadziałać i dać czas żeby poziom estro spadł "zanim zadziała IA". Jak nie czujesz się zalany i sutki nie swędzą, ani nie ma grudek, to czekaj na symex. Jak masz takie sygnały to wrzuć na kilka dni 20mg tamox ed zanim dostaniesz symex. Symex pod siebie dobierz, na start 2 dni 1 tab, później 0,5tab w dniu strzału, albo co 3 dni powinno ci zrobić robotę. Estro lepiej mieć w granicach 35pg/ml przy takich dawkach.
HCG wal ile cię stać jak napisał kolega wyżej, ale ja osobiście nie uważam HCG za bardzo istotną część cyklu. Wielu się nie zgodzi ze mną że HCG nie warto walić dużo i często, inni się zgodzą. Każdy ma trochę racji, więc patrz na swój organizm czy tobie to coś da.

Okej dzięki za odpowiedzi co i jak to mi bardzo "rozjaśniło" sytuację zwłaszcza że dzisiaj odebrałem symex więc zaczynam zbijanie :D

P.s adminów proszę o nie zamykanie tematu gdyż mogę mieć jeszcze jakieś pytania (będę miał na bank) a nie chcę zasrywać forum kolejnymi postami z napozór błachymi sprawami.

Pozdro :D


Zmieniony przez - Sum_sumiasty w dniu 2020-07-23 13:49:36

Skąd pomysł na równy rok?

krzykacz

Skąd pomysł na równy rok?

Ponieważ będzie to pierwszy a zarazem ostatni cykl dlatego wole żeby był długi i porządny a potem jedyne co mi zostanie to utrzymanie mięsa (nie mam aspiracji nq starty w zawodach więc no) oczywiście do tego regularne badania co 2-3 tygodnie i jak koledzy wyżej wymienili hcg przez caly okres no i trzymanie estro w ryzach (dieta i trening jest dopieta suplementacja również aczkowliek to chyba oczywiste dla osoby która zdecydowała się ukuc),swoją drogą co myslisz o takim poziomie estro do tescia zabijać czy jeszcze nie bo jak gadałem dzisiaj ze znajomym który ładuje szpryce juz 5 lat mówi ze narazie nie ma co ruszać bo poleci teść i prolka (aczkolwiek lekko wątpię w jego kompetencję), nie mniej jednak uważam że chyba warto lekko zbić mimo iż nie odczuwam skutków tak wysokiego estro.

P.s dobra szybka aktualizacja dla wszystkich zainteresowanych poczytałem posłuchem i doszedłem do wniosku ze estro zbijam do okolic 35-40 max 50 aktualnie zarzuciłem jedna tabletkę 25mg następnie myślę że 0.5 tabsa (są k****sko małe xD) co 3 dni będzie okej i tak do następnych badań, wrzucam dodatkowo fotki co dostałem z apteki żeby był jasny pogląd na sytuację w razie jak bym potrzebował rad :D





Zmieniony przez - Sum_sumiasty w dniu 2020-07-23 18:41:22

Pierwszy, a za razem ostatni? Trzymam kciuki
Mięśnie mięśniami, dla samego samopoczucia wielu bije teścia.
Jak ustalisz sobie stałą dawkę test i exe, to już nie ma po co biegać na badania estro co tydzień.

wybiegany

Pierwszy, a za razem ostatni? Trzymam kciuki
Mięśnie mięśniami, dla samego samopoczucia wielu bije teścia.
Jak ustalisz sobie stałą dawkę test i exe, to już nie ma po co biegać na badania estro co tydzień.

Pewnie wielu tak mowiło natomiast co do samopoczucia jest inne narazie chodzę bardziej podk***iony a w stosunku do kobiet elokwentny więc taki śmieszny paradoks, bardziej podoba mi się fakt że śpię 3-4h na dobę i wstaje wypoczęty, ponadto jak wcześniej czytałem sporo książek tak teraz czytam ich jeszcze więcej, takie moje małe spostrzeżenia bo o k****ie z tytanu nie muszę wspominać xD

nie mowie, ze nie jest to niemozliwe, ale z doswiadczenia mozna stwierdzic, ze zyjesz w swiecie fantazji, jesli myslisz ze po roku odstawisz na dobre saa

stojeden

nie mowie, ze nie jest to niemozliwe, ale z doswiadczenia mozna stwierdzic, ze zyjesz w swiecie fantazji, jesli myslisz ze po roku odstawisz na dobre saa

Cóż mogę powiedzieć założyłem sobie taki cel i planuje się go trzymać wiem że 99% amatorów kucia tyłka tak mówi więc nie mam zamiaru się zarzekać i zapewniać, nie mniej jednak na dzień dzisiejszy taki jest plan (no chyba że postawnowie zostać zawodowym kulturystą to wtedy z dupy zrobię sito xD aczkolwiek jak już mówiłem kulturystyka zawodowa to nie moja bajka i trenuje sam dla siebie :D ) więc pozostaje trzymać kciuki i robić robotę :D

tylko ze zostanie zawodowym kulturysta do odstawienia saa nie ma nic wspolnego z reszta, nie ma co ciagnac tego tematu. sam sie przekonasz za rok, wrocisz i powiesz - mieliscie racje. ale oczywiscie zycze Ci realizacji swoich zalozen