stary czyli czytaj: ściemniaj !
...
Napisał(a)
z rodzicami jest ten problem że doszukują się w odżywkach chemii. Już sama nazwa odżywki budzi grozę. Lepiej jakbyś powiedział suplementy diety. Powiedz mamie że jest to produkt który zawiera dużo witamin, jest zdrowy i bankowo lepszy niż naturalne jedzenie
stary czyli czytaj: ściemniaj !
stary czyli czytaj: ściemniaj !
...
Napisał(a)
mi mama daje tylko na witaminy OLIMPA ,a ojciec na reszte :D a rzucają się że to szamie to szok,a jak jechałem na Cell Pumpie to powiedzieli że steryd xDeeeee
...
Napisał(a)
a mi wywaliła cala paczke gainera ;( wzielem z niej moze z 2 porcje ;((((( powiedziala ze nie bede sie truł i gainerek poszedl do kibelka pod moją nie obecnosc ;(
...
Napisał(a)
Też kiedyś miałem ten problem jednak teraz już nie mam na szczęście Najlepsze jest to że lekarz zmedycyny pracy (niedanwo miałem badania) nagadał mi żebym jał góra 1 tabs cm3 dziennie a nie po 8 bo mi sie nerki "Zapchają"
Na sucho to nawet trawa nie urośnie.
...
Napisał(a)
To powiedz jej zeby z Tobą poczytała te posty ,albo niech z obojętnie kim porozmawia.Czy w sklepie ,czy stąd... Ty masz 19lat i ona Ci wyrzuca z pokoju takie rzeczy? az dziwne.. Ale nie wazne.Tak jak mowie ,sprobuj w ten sposob,niech poczyta z Tobą posty,albo niech pogada z kims z forum,albo przejdz sie z nia do sklepu z odżywkami.powodzenia
trening czyni mistrza..
...
Napisał(a)
Cześć, miałem ten sam problem.
Mama ciągle mówiła, że jest to szkodliwe, bo to jest "sztuczne". Uparła się by iść do lekarza ze składem takiej odżywki (TREC MASS XXL), lekarka właśnie po sprawdzeniu składu tej odzywki, powiedziała, że rozsadzi mi to żołądek, że aminokwasy są szkodliwe - a przecież to nie prawda. No i po tym zajściu nie wiedziałem co robić, jeżeli nawet lekarka powiedziała, że nie wolno tego brać, a dzień wcześniej mama już była trochę przekonana. Próbowałem wszystkiego, przekonać właśnie argumentami o nie szkodliwości gainerka, pokazywaniem składu - witamin i minerałów, długich rozmów o tym, że sam będę sobie kupować, rozmów z kolegami którzy biorą, i nic, jednak po około tygodniu przekonywania ojca, by namówił mamę na próbę tego, jako tako udało się tacie przekonać mame. Finalnie wyszło tak, że pozwoliła mi kupić 1szy raz "na spróbowanie", dzięki temu miała zobaczyć czy nic mi nie zaszkodzi itd. Nie chciałem robić tak, by kupować i ukrywać, to nie miałoby najmniejszego sensu na dłuższą mete - tzn. ja tak nie chcę, ukrywanie i te sprawy. Aktualnie kończe już pierwszą paczkę i nic mi nie jest i zostało mi namówić na dołożenie do kolejnego kilograma gainerka pieniędzy :).
Daj dla mamy niech przeczyta np. moją i kolegów posty, to może się przekona. Na prawdę MAMO KOLEGI nie jest to szkodliwe, o czym mówią wszystkie poprzednie posty kolegów. Rozumiemy wszyscy, że starsze pokolenie myśli inaczej, to jest suplement diety - uzupełnienie. Jak sam syn mówił dużo je i uzupełnia gainerkiem, co jest bardzo prawidłowym zachowaniem, niż picie samego gainerka.
Proszę przeczytać jeszcze ten artykuł, może przekona Panią:
http://w4mp.republika.pl/sdw/sdw1.jpg
Staram się pomóc, ponieważ sam przez to przechodziłem i wiem jak to jest.
Da Pani szansę dla syna tak jak dla mnie moja mama, - "na spróbowanie i zobaczymy co dalej" :)
Pozdrawiam Karol
P.S. - Napisz jak tam sprawa wygląda na bieżąco :)
Zmieniony przez - izmo91 w dniu 2008-07-02 15:08:00
Mama ciągle mówiła, że jest to szkodliwe, bo to jest "sztuczne". Uparła się by iść do lekarza ze składem takiej odżywki (TREC MASS XXL), lekarka właśnie po sprawdzeniu składu tej odzywki, powiedziała, że rozsadzi mi to żołądek, że aminokwasy są szkodliwe - a przecież to nie prawda. No i po tym zajściu nie wiedziałem co robić, jeżeli nawet lekarka powiedziała, że nie wolno tego brać, a dzień wcześniej mama już była trochę przekonana. Próbowałem wszystkiego, przekonać właśnie argumentami o nie szkodliwości gainerka, pokazywaniem składu - witamin i minerałów, długich rozmów o tym, że sam będę sobie kupować, rozmów z kolegami którzy biorą, i nic, jednak po około tygodniu przekonywania ojca, by namówił mamę na próbę tego, jako tako udało się tacie przekonać mame. Finalnie wyszło tak, że pozwoliła mi kupić 1szy raz "na spróbowanie", dzięki temu miała zobaczyć czy nic mi nie zaszkodzi itd. Nie chciałem robić tak, by kupować i ukrywać, to nie miałoby najmniejszego sensu na dłuższą mete - tzn. ja tak nie chcę, ukrywanie i te sprawy. Aktualnie kończe już pierwszą paczkę i nic mi nie jest i zostało mi namówić na dołożenie do kolejnego kilograma gainerka pieniędzy :).
Daj dla mamy niech przeczyta np. moją i kolegów posty, to może się przekona. Na prawdę MAMO KOLEGI nie jest to szkodliwe, o czym mówią wszystkie poprzednie posty kolegów. Rozumiemy wszyscy, że starsze pokolenie myśli inaczej, to jest suplement diety - uzupełnienie. Jak sam syn mówił dużo je i uzupełnia gainerkiem, co jest bardzo prawidłowym zachowaniem, niż picie samego gainerka.
Proszę przeczytać jeszcze ten artykuł, może przekona Panią:
http://w4mp.republika.pl/sdw/sdw1.jpg
Staram się pomóc, ponieważ sam przez to przechodziłem i wiem jak to jest.
Da Pani szansę dla syna tak jak dla mnie moja mama, - "na spróbowanie i zobaczymy co dalej" :)
Pozdrawiam Karol
P.S. - Napisz jak tam sprawa wygląda na bieżąco :)
Zmieniony przez - izmo91 w dniu 2008-07-02 15:08:00
...
Napisał(a)
uhuhu ustawilem tą stronke "Mamo kup mi Odzywki" na tapete oraz na głowna strone mamsuai sie zdziwiła ;) no i chyba przeczytała ale teraz nic nie mówi xD może zmiękła ;) i tak bede to pił i tak haha ;] ja chcę urosnąć ^^
...
Napisał(a)
Porozmawiaj z nią i wtedy najlepiej jak będziesz wiedział co teraz sądzi :)
Poprzedni temat
Pytanie dot. stosowania Gainera
Polecane artykuły