Ochraniacz Shock Doctor

Ostatnio widziałem szczęki żelowe Shock Doctor w jednym sklepie internetowym i tanie nie są. Te najlepsze kosztują prawie dwie stówki. Zastanawiam się czy ktoś coś takiego testował. Jak to działa? Czy rzeczywiście jest tak skuteczne jak wygląda po cenie? I czym to się w ogóle do cholery różni od zwykłej szczęki, że kosztuje 10 razy tyle?

d0l4r99 nie wiem jak ty ale ja nie kupuje ochraniacza po to zeby lezal w domu ;d chociaz raz zapomnialem na sparing to pol zeba stracilem xd

80 zl ? 20 euro mieszkam w irlandii a tutaj wydac 20 euro to jak w polsce 10 zl wiec majatek to nie byl ;p

Ta druga chyba z kryptonitem i stąd cena.

Tak jak Ci kiedys pisalem uwazam ze za ochraniacze czesto sie przeplaca, mialem ten tanszy bialo-czarny z tej firmy i jakos roznicy nie czulem, co do ceny to ten model ktory masz na zdjeciu mozna kupic w UK po 14 funtow czasami trafisz na promcje to jeszcze taniej, tak ze jak masz znajomego na wyspach moze wyjsc Ci taniej

http://www.sportsklep.pl/produkt/17568/dyscypliny-sportowe_sporty-walki_ochraniacze-do-sportow-walki_szczeki_shock-doctor-braces-ochraniacz-szczeki-na-aparat-ortodontyczny.html  mam ten i zeby cale;d

hmm,na pewno musi być lepszy niż taki za 10zł ale nie wiem czy warto przepłacać i to tyle kasy

Dbasz o swoje zdrowie. Fakt. Za dentystę wychodzi jeszcze drożej

A tak na marginesie znacie kogos lub slyszeliscie o kims kto mial jakies uszkodzenia mimo ze mial zalozony ochraniacz?

mam taki sam ochraniacz jak ten na 1 zdjeciu dalem za niego 20 euro ale innego nigdy nie uzywalem to nie moge porownac ;d

ale trzyma się dobrze ?

Dbasz o swoje zdrowie. Fakt. Za dentystę wychodzi jeszcze drożej

No generalnie szczęka Everlasta mi na 100% wystarcza ale rozmyślam nad zakupem czegoś "pro" na wypadek ostrych sparingów albo walk. Nie jestem jednak na to jakoś super napalony, po prostu się rozglądam.

A tak na marginesie znacie kogos lub slyszeliscie o kims kto mial jakies uszkodzenia mimo ze mial zalozony ochraniacz?

Ja ścinałem ochraniacz zawsze tak, ze mi końcowych zębów nie zasłaniał (generalnie zęby mam mega słabe) i miałem je pokruszone. To nie jest oczywiście kwestia jednego ciosu ale myślę, że w tym wypadku każde uderzenie trochę te zęby jednak uszkadza a potem coś mega twardego się nagryzie albo dostanie z gołej pięści i lipa. I na 100% miałem jeden martwy ząb po ciosach, jak nie dwa.

Zmieniony przez - d0l4r99 w dniu 2010-09-23 00:28:23

no nie mam z tym ochroniaczem zadnych problemow trzyma sie bardzo dobrze nie przeszkadza w oddychaniu ani nic