Szacuny
0
Napisanych postów
1109
Wiek
3 lata
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
12422
Jeszcze raz dziękuje za tak duży odzew.
Jeszcze jedno pytanie:
Po zjedzeniu tego wszystkiego nie czułem się taki pełny jak zazwyczaj, jakby odrobinę głodny. Czy tak powinno być, czy może za mało tego zjadłem (przypominam 700g po ugotowaniu + jogurt + banany - nie było łatwo :)? A może jest ze mnie paskudny żarłok?
Moderator dz. Bezpieczeństo w sieci
"Fortuna Favet Fortibus"
GG 337995
Szacuny
2
Napisanych postów
1185
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2123
Nie ważne ile waży po gotowaniu, nigdy nie waży sie produktów po obróbce. Natomiast jeśli dobrze zrozumiałam przez cały dzień zjadłeś tylko 125g ryzu.
Kamil ja jem 2 x więcej, więc chyba to troszkę za mało jak na dorosłego mężczyznę. I pamiętaj: ryż jest biały i brązowy, różnią się w smaku, a dodatkowo możesz zamieniać go na kaszę np.gryczaną
Szacuny
0
Napisanych postów
1109
Wiek
3 lata
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
12422
Dziś mam więcej!
Zaplanowałem kąsać ryż z jogurtem i cynanmonem.
Na śniadanie kanapki z chleba razowego fajny (bo z jakimiś bakaliami) i polędwicy z indyka - tak jak mi doradzaliście.
Jak mi tego ryżu będzie mało to skoczę po kurę z rożna.
PS.
Wczoraj zjadłem ok 19 całe wiadro spagetti czy to dobry pomysł jeść o tej porze takie ciężkostarwne żarcie?
POZRAWIAM!
Moderator dz. Bezpieczeństo w sieci
"Fortuna Favet Fortibus"
GG 337995
Szacuny
62
Napisanych postów
6045
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
40153
I dlatego wiekszosc radzacych zalecala robienie posilkow w domu i zabieranie ich ze soba w pojemniczkach do pracy czy szkoly, by tam je juz tylko konsumowac
Pozdrawiam,
NoRtOn
"Jezeli zobaczysz na swojej drodze tego jegomoscia ze zdjecia, czuj sie, ze za chwile bedziesz stracony"
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Gosia - zalatw mi posilki w ktorych znajde w sumie 200 gr bialka i 500 weglowodanow dziennie z barow, nalesnikarni i knajpek z domowymi obiadkami za mniej niz 20 pln dziennie - z gory dziekuje.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nawet w dużym mieście ciężko znaleźć dobre posiłki (dobre to znaczy
o odpowiednim składzie dopasowanym do naszej diety i jednocześnie smaczne).
Ja pracuję mniej więcej od 9:00 do 17:00 (czasem dłużej) a na dodatek
dojeżdżam do pracy z innego miasta więc 3 godziny dziennie dodatkowo w
plecy. Taki tryb wymusza, żeby trening zaczynał się ok. 20:00.
W czasie pracy wychodzę na obiad ale zazwyczaj jest to chińszczyzna
(smaczna i mniej więcej pasująca do diety np. ryż i kurczak po tajsku),
szisz z frytkami (trochę ciężkie ale za to smaczne) lub kurczak z rożna.
Resztę posiłków biorę z domu. Staram się jeść min. 4 posiłki dziennie.
Co prawda nie mam dużo czasu na przygotowanie posiłków w domu ale raz na
jakiś czas mogę upiec partię piersi (niestety wolę pieczone od gotowanych),
jajka czy ryż i rzucić do lodówki.
Jeśli chodzi o dietę to mniej więcej zaspokajam B i W.
Niestety T aż w 250%.