Night Riders!!

Heheh a kto mowil ze ja jezdze calkiem po trzezwemu
% pomagaja i to jak!! Lepiej sie widzi lepiej sie jezdzi i wogole!!

ehhe jazdy po % mi sie odwidzialy jakies 2 lata temu. Zawsze bylo ze chodzilismy na rower albo na "rower" () Raz ja bylismy na "rowerze" to troche zesmy sie scioprali i kumpel zaczal na rowerze udawac supermana i przejezdzal przez zywoplot tam i spowrotem to znaczy zywoplot byl przy ulicy i jezdzil chodnik-ulica, az nie wpadl przednim kolem do studzienki kanalizacyjnej bo byla otwarta i tak fajnie wyladowal ze potem spedzil pol nocy na pogotowiu i szyli mu cala twarz, do dzis ma ladne blizny....

Uuuuuuuuu no to ostro nie no ja jak juz wybywam to zawsze troszeczke z umiarem zeby sie utrzymac na rowerze!! Ale naszczescie jeszcze jakiegos przykrego incydentu po nocy nie mialem "puk puk puk" A potem na rower i jezdze az wytrzezwieje hehe albo z sil opadne calkowicie!!

No teraz to zawsze konczymy w knajpce na 2 gora 3 piffkach i jest luzzzzzz

No to ja moze dzis sie wybiore na rowerek ladna pogoda jest!! sucho wiec mozna by bylo troche poszalec!!

"No to ja moze dzis sie wybiore na rowerek ladna pogoda jest!! " u mnei leje jak.. i jest do bani jedynie ciepło jest

Sorry chcialem sie poprawic u mnie (Warszawa) ladna byc pogada ja wyjsc na rowerek

Wypadki zdarzają się nawet najlepszym, mam kumpla który był jakimś tam mistrzem młodzików... pewnego razu wybrał sie do skateparku ...

skok -> rampa -> hamowanie twarzą 8m potem zabiegi z laserem 1,5 miech smarowania maściami itd... Nawet sie ładnie pogoiło. Teraz jeździ już tylko rekracyjnie (przesiadł się na motocrossa )

Auc to musialo byc ostre ale jak widac koles szuka wrazen teraz motokross