Niop i w koncu sobie ,zdjecie zrobilem,po 3 latach treningu,6 razy w tygodniu po 3 godzinki,nie mniej nie wiecej,i prosze mi nie mówic ze przesadzam(arnie podobnie cwiczyl,i jak wyrósł),ja to co robie po prostu kocham,i ocencie czy mam racje czy nie,licze na wasze oceny te złe i te dobre,umówmy sie tylko ze nóg nie bede pokazywal nio bo dopiero zacząłem cwiczyc,nigdy mi sie nie podobaly dupne nogi,lecz teraz to troszke smiesznie wyglada,od 2 lat nie pokazuje sie w krotkich spodenkach:( wiec sami rozumiecie,bede mial jeszcze okazje to walne jakies inne pozy,ale w tej chwili strasznie malo czasu mam,klasa maturalna,ale na siłownie moja ukochana zawsze mam czas:)
Liczy się jakość nie ilość ,jeśli ktoś o tym zapomina nie ma szans...