SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mentalnośc dresa

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 28253

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wiele osób na tym forum pyta co zrobic zeby sie nie bac, zeby nie wymiękac w sytuacjach zagrozenia. A czy ktokolwiek zastanawiał sie nad psychiką dresiazy (lub innych ewentualnych napastników) jakie są ich motywy działania co chcą osiągnąc przez swoją agresje, czym to jest spowodowane (pomijam motyw przysłowiowych 2 zeta na piwo) i skąd sie tacy ludzie biora? W koncu jesli bedziemy wiecej wiedziec o naszym potencjalnym przeciwniku łatwiej bedzie nam zbic go z tropu jakims zaskakujacym pytaniem lub wykiwac w inny sposób, czyz nie? Czekam na wasze opinie.

POOZDROOFKI!!!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 3041 Wiek 43 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 20223
shadow: za bardzo się zagłebiasz w psychologiczno filozoficzne tematy. Tu nie ma jakiejś konkretnej, głebokiej i skomplikowanej mentalności dresa. Dres = d****. Napadają z chęci wzbogacenia się w łatwy sposób. Rzadziej biją dla przyjemności (ale jak juz to zawsze w kilkuosobowej grupie). Każdy dres gdy próbuje "skroić" sam się boi - i dlatego często mozna ich zniszczyć psychicznie nie bojąc się ich krzyku i samemu wydrzeć na noich mordę. Bywa, że dres w panice w takiej sytuacji uderzy cię nawet w biały dzień w zatłoczonym centrum miasta - wówczas można próbować oddać - to on napadł, to on uderzył pierwszy i na 99% nie zacznie się z tobą w tym centrum bić przez 10 minut, tylko wypieprzy daleko w ustronne miejsce.

Ogólnie rzecz biorąc, to są chwasty i śmiecie i nie ma co się za bardzo nad nimi zastanawiać tylko w miarę możliwości unikać sytuacji zagrożenia (jak już było setki razy w różnych postach), a jak jest okazja to wyj**bać śmieciowi plombę bez litości. Osobiście jestem również zwolennikiem zgłaszania rozbojów tych wypierdków na policję - bywa bowiem, że taki chwast społeczny sończy z napadaniem na ludzi, a po jakimś czasie zajmie się poważniejszymi przestępstwami, a wówczas gdy policja go chwyci to im więcej zarzutów mu postawią tym lepiej.

I tyle.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 526 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2180
Jak napadaja w grupach to ich psychika to poprostu tchorze Dlaczego nie sam? Bo sie boi, ze dostanie. Chec pobicia jest moim zdaniem nawet czesciej przyczyna zaczepki niz chec wzbogacenia sie. Sa za slabi zeby stanac oko w oko z kims dobrym, wiec atakuja grupkami.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W sumie to macie troche racji. Ale do przemyslen skłoniła mnie nastepujaca sytuacja:
Gram sobie kulturalnie w piłke z kumplami. Na boisko przychodzi ok. 10 kolesi(NIE dresy-ok 20 lat) i grzecznie pytają sie czy mogą z nami zagrac.
Było nas troche mało wiec w sumie ucieszyslismy sie ze ktos przyszedł. Po pewnym czasie obok boiska przechodzi kilku (chyba 4 ich było) dresów. Nagle ni z tego ni z owego rzucają flaszke na boisko, co wywołuje ciche komentarze niektórych z moich kompanów. Drechy ewidentnie nastawione na szukanie zaczepki wchodzą sobie na boisko podczas gdy my zbieramy z niego kawałki szkła z rozwalonej butelki. I w tym momencie sytuacja po której normalnie zaniemówiłem. Dwóch gosci z posród tych 10 co sie do nas wczesniej dołączyli stwierdza ze nie ma sensu kontynuowac gry, biorą plecaki i idą w sina dal. Trzeba dodac ze byli to goscie na pewno starsi i silniejsi od dresów. Pózniej przez kilka minut trwała utarczka słowna z dresami i po chwili udało nam sie powrócic do gry. Wtedy w oddali zobaczylismy wracających "bohaterów"(tych co sobie wczesniej poszli w siną dal). Na ich widok dwa dresy rzuciły sie biegiem w ich kierunku, tamci z kolei gdy tylko to zobaczylizaczeli uciekac gdzie pieprz rosnie. Po chwili poscigu, a trzeba dodac iz był to poscig conajmniej smieszny (2 gosci ok 20 lat ucieka przed dwoma dresami ok 16 lat) dwa dresy wróciły i razem z pozostałymi sobie poszli. Byli jednak wyraznie zadowoleni i dumni z zamieszania jakiego narobili.
Wszystko byłoby ok gdyby nie to ze od tego czasu podobne zajscia zdazają sie dosc czesto tzn tamci przychodza na boisko, zaczynają kozakowac i przeszkadzają w grze. Nas jest niby zawsze wiecej ale po tym co wtedy zobaczyłem to nie wiem coby zrobiła reszta gdyby trzeba było uzyc siły. No i mam lipe bo co w takiej sytuacji zrobic?
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 526 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2180
1)Dowiedziec sie co zakolesie - moze to sa gowniarze z takimi plecami ze lepiej nie patrzec w oczy
2)Jesli tych plecow nie maja zebrac sie z kumplami i dac im nauczke :) Tylko zeby to byli kumple tacy co jak sie umowia to pojda, a nie beda patrzeli jak dresy wycieraja toba ulice. Jesli jest was wiecej niz ich i wybierzecie to wyjscie to poczekajcie sobie grzecznie rajac w pilke jak tamci przyjda i znow cos zrobia. Cienko widze 4 szesnastoletnich dresow jak pojdzie na nich 15 dwudziestolatkow

A co do ich psychiki to moze wiedza ze nie lubicie zadym i maja satysfakcje ze moga przestraszyc starszych od siebie.

Zmieniony przez - bartkos w dniu 2004-05-16 11:24:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
tez mnie zastanawia, czemu niektóre głąby maja taka satysfakcję z zaczepiania ludzi...moze oni sie w ten sposób nakręcają, bedąc w grupie...probuja pokazac kolegom, jacy z nich twardziele. Czuja sie silni w grupie, ale to tylko swiadczy o tym, jaka maja słaba psychikę.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 526 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2180
Pytanie kiedy w koncu prawo polskie bedzie dla nich wystarczajaco surowe. Czuja sie bezkarni, czego przyklad mozna bylo zobaczyc na lodzkich juwenaliach. 100 osob tam wlazlo !!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 141 Wiek 40 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 6649
Kolejnym czynnikiem dzialania takiego dresa jest patologia rodzinna.Jezli koles zostal wychowany przez rodzicow naduzywajacych alkoholu,byl bity,nie zaznal milosci rodzinnej to swoje przezycia wyladowuje na ulicy na osobnikach slabszych badz w przewadze liczebnej.Oczywiscie sa tez inni dresiarze,ktorzy poprostu chca byc doceniani przez kolegow i bija w grupach dla tzw.popisowki.Wplyw grupy wywolujacej presje rowniez moze byc przyczyna schamenia sie nawet porzadnego (do tej pory osobnika).Wyroznic mozemy dzialania,ktore w kryminalistyce nazywaja sie checia zdobycia srodka.Czesto sa to osoby,ktore potrzebuja na alkohol badz narkotyki i w tym celu dokonuja dziesion.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 422 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 818
mentalność dresa na www.dreszone.prv.pl w dziale teksty/klasyfikacja dresiarzy.

Pamięci Janusza Kuliga- kibice/ In theory, there is no difference between practice, but in practice there is. Sorki za błąd:)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
Raz broniłem sie w knajpie przed 2 dresami, przyjechała policja i zgarnęła nas. Pytałem sie potem gliniarzy, czy ich przymkną, gdy zeznam, że napadli na mnie. A psiarnia w śmiech: "A zapłacisz nam, żebyśmy jeszcze ich karmili?"
Polskie prawo staje w obronie oprycha przeciw ludziom. Nawet gdybym zrobił im wtedy sprawę, to potem oni by mnie dopadli na mieście.
A co do psychologii, to dres oczekuje bezradności i bierności ofiary. Z moich doświadczeń wynika, że gdy ofiara zareaguje agresją i brutalnością na zaczepkę, to taki czesto mięknie, bo po prostu boi sie dostać. Inna sprawa, że w takiej sytuacji, jak ta na boisku lepiej sie dowiedzieć, kto jest kto, zanim się plugastwo weźmie pod obcas.
Siła dresa, jak ktos już zauważył, leży w gromadzie i tylko wtedy sk&@#*syn czuje sie odważny i bezkarny. Dalej, załóżmy, że zbierzemy ekipę kolesi i przejedziemy sie po mętach. No i co dalej? Przeciez całe życie nie bedziesz sie bał póśc z dziewczyna czy kumplem na piwo i nie będziesz chodził w gromadzie, a niech cie nawet po paru latach zlany menel pozna, to migiem skrzyknie kumpli i koniec. Szpital.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

k1 w pruszkowie

Następny temat

Czy Ktos z Was Trenuje Na BIELANACH w WAWIE ???

WHEY premium