METROWIEC - glowa do gory!

Witam!

No coz... cholera jasna nie udalo sie.
Juz sie z VALKO troche martwimy o Ciebie, bo cos sie na forum ostatnio nie udzielasz.

Szkoda, ze nie bedziemy mogli ogladac w tym roku na zawodach jednego z najsympatyczniejszych strongmanow (wg mnie oczywiscie).

Co u Ciebie Metrowiec?

Pozwolilem sobie przerobic i wkleic zdjecia z eliminacji (zdjecia pochodza z oficjalnej strony Strongman).

.

.

.

.

.

.

o zesz ale slaba jakosc

hehhe,

ciemność, ciemność widze

Dzieki za troske chlopaki. U mnie wszystko OK. Eliminacje rzeczywiscie nie powiodly sie. Zawalilem pierwsza konkurencje i niestety tej straty nie udalo sie juz nadrobic, choc skoczylem o 14 misjsc. Cale zawody robilem asekuracyjnie poniewaz od sierpnia zeszlego roku borykam sie z kontuzja bicepsu. Mimo wszystko jestem zadowolony, bo z marszu robilem belke, ktora zaliczylem na 160kg i kule, ktorych rowniez nie trenowalem skonczylem z latwoscia na 160kg. Do 170kg kuli nie podchodzilem, bo balem sie zerwania bicepsu. Do schodow podszedlem juz na zupelnym lajcie, bez adrenaliny, nie bylo juz o co wlaczyc. Teraz jestem na zupelnym roztrenowaniu i bardziej mysle o sylwetce na lato.

a co, podrywasz jeszcze panienki na kaloryfer?