Lipomastia problemem, czy te odżywki pomogą?

Na początku trochę o sobie opowiem. Od kiedy pamiętam byłem przy kości, w czasie dojrzewania schudłem, ale później znowu przybrałem na wadze. Zawsze przy tym towarzyszyła mi przypadłość zwana lipomastią. W okresie dojrzewania była ona mniejsza. Doszedłem do wagi 117kg, wtedy postanowiłem się wziąć za siebie, bo byłem naprawdę już grubcio. Trenując i trzymając dietę schudłem do 80kg (przy moim wzroście 179) i w sumie jestem zadowolony, bo mięśnie się fajnie prezentują, ale problem lipomastii został bo nadal ją mam, fakt że jest już o wiele mniejsza,ale nadal
W sumie zauważyłem,że mam tendencję do tycia (endomorf) i to w takich miejscach jak klatka piersiowa, tyłek i uda.
Byłem u lekarza i powiedział mi, że wyniki mam dobre (testosteron - estradiol). Mi się jednak nie chce w to wierzyć.
Myślałem więc nad podbiciem testosteronu takimi środkami jak:
Booster testosteronu + Inhibitor aromatazy

Czy to by było dobrym rozwiązaniem?
Jeśli nie, to co mógłbym zrobić?
Jeśli tak, to jakie boostery testosteronu i inhibitory polecacie?
Czy to w ogóle bezpieczne rozwiązanie i nic sobie nie zrobię (w sensie czy nie było by skutków ubocznych takiej "terapii") ?
Jaki czas bym musiał zażywać booster z inhibitorem ?

Zmieniony przez - Senior Stasio w dniu 2014-04-10 11:10:33

Zmieniony przez - Senior Stasio w dniu 2014-04-10 11:12:32

Napisałem, że zdjęcia nie są moje, tylko przybliżone , ja mam mniejsze lipo niż osoba na zdjęciach, w okresie dojrzewania prawie w ogóle nie miałem (trochę było widoczne, ale też nigdy nie byłem szczupłą osobą). Badania u lekarza wyszły dobrze, więc stawiałbym na lipomastię.
Teraz zastanawiam się nad boosterem PEAK DAA Professional czy Hi tec Black Devil ?

pokaż zdjęcia klatki , wydaje mi się że jesteś przewrażliwiony na tym punkcie

Jak lekarz mówi że wyniki są ok to chyba tak jest, jak robiłeś badania to chyba sam też widziałeś jakie masz, boster testosteronu Ci go nie podniesie a jak już to minimalnie.

Z góry zaznaczam, że to nie są moje zdjęcia (dlatego, że jestem teraz w pracy), ale w internecie znalazłem podobny stopień lipomastii do mojego. Ja różnie się od tej osoby tylko tym,że mam większą masę mięśniową (barki plecy,ręce, nogi), i jestem troszkę szczuplejszy.
No ja mam trochę mniejszy problem niż ta osoba na zdjęciu, ale jest:
http://img840.imageshack.us/img840/9351/69071813.jpg
http://img607.imageshack.us/img607/9904/92437075.jpg

Dlatego zastanawiałem się nad inhibitorem aromatazy i boosterem testosteronu.

poziom tkanki tłuszczowej też masz taki sam jak tu na fotach ?

Mniejszy, tak, że jak się dobrze spompuje to 4 pak wychodzi

hmm i aż tak to wygląda u ciebie przy 4 paku ?


Zmieniony przez - mateusz-gr w dniu 2014-04-10 12:07:17

No troszkę mniejszą mam tą lipomastię od gościa, jak się spomuje to i klata nawet fajnie wygląda (nie taka oklapła) , ale i tak jest na niej tłuszcz (czy spompowana czy nie) chodź najlepiej wygląda jak wychodzę z zimnej wody czy zimna woda+pompa to najlepiej

ginekomastii nie masz ?

Skoro badania były dobre to myślę, że aż takiego problemu jak ginekomastii to nie mam. W okresie dojrzewania miałem nawet spoko klatkę (małe lipo) jak dobrze pamiętam, i dlatego zastanawiałem się nad tym inhibitorem i boosterem , czy zwiększenie testosteronu (jak to jest w okresie dojrzewania) by pomogło ?

nie pomoże , ponieważ nawet delikatne zwiększenie poziomu testosteronu nie wypali przecież tłuszczu , albo mega redukcja , ewentualnie odsysanie :(