Kreatyna to nie koks a organizm w pewnym momencie do wszystkiego się przyzwyczaja i przestaje robić z tego użytek, tak po prostu jest w przyrodzie.
Słyszałeś o stałej suplementacji kreatyną? Przeczytaj sobie na jakiej zasadzie działa kreatyna, bo po tym fragmencie "przykładowo jeśli weźmiesz rano a ćwiczysz ok 17 to krety już dawno nie masz sobie" stwierdzam, że tego nie wiesz.