Krav Maga

Jeden dobry kop tej chudziny i już potwór ma nogę złamaną. Karatecy umieją wykorzystywać siłę przeciwnika. Ale oczywiście zgadzam się z tym, że trzeba bardzo dużo trenować, żeby dojść do takich umiejętności. Ja na Krav Magę zapisałem się dlatego, że nigdy nie brałem udziału w żadnej bójce, a co za tym idzie brakuje mi doświadczenia i jakby doszło co do czego to miałbym spore kłopoty.

Sam mówisz że nigdy cześniej nic nie trenowałeś ani nie brałeś udziału w żadnej bójce, to czego kłócisz sie z kimś co ma o tym pojęcie.

anarki111 - kravka ci g....o da za przeproszeniem! A 60 kg vs 110 kg kolesie - to śmiech na sali.

NIE MASZ ZUPEŁNIE POJĘCIA - TO SIĘ NIE WYPOWIADAJ.

Ja mam "jedynie" ok. 80 kg i jak takie 60 kg chucherko dostaję do walki - to naprawdę muszę się starać, żeby krzywdy nie zrobić.

Czyli Bruce'a Lee byś bez problemu rozwalił tak?

Oj chłopie. Obejrzyj sobie Vale Tudo, poczytaj trochę itp. No i pogadamy za jakieś 10 lat. Naoglądałeś się filmów z bruce'em... Łykasz marketing krav maga jako "zabójczego systemu"... Ehh szkoda czasu.

- AKTORZY PRZEWAŻNIE NIE MAJĄ UMIEJĘTNOŚCI WALKI
- WAGA JEST DECYDUJĄCA W WALCE,
- STYLE UDERZANE SĄ GORSZE NA ULICY OD CHWYTANYCH,
- BRUCE LEE TO BYŁ GŁÓWNIE AKTOR
- KOPNIĘCIA POWYŻEJ PASA SĄ GENERALNIE MAŁO PRZYDATNE W WALCE REALNEJ

EOT

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2004-09-13 11:10:18

To jednego jestem ciekaw- dlaczego w K1 najlepsi są zawodnicy ważący od 95-110 kg a nie np. taki Sapp co waży ok. 170 kg, ma jeden z największych bicepsów świata, w karku ma 70 cm. Widziałeś zapewne walkę Sappa z Crocopem. Sapp nie miał żadnych szans. Jeżeli waga jest najważniejsza, to Akebono powinien wygrywać ze wszystkimi bez problemu. Tak jednak nie jest. W boksie i w innych dyscyplinach również olbrzymy nie są najlepsi.

Ty piszesz, że ważysz 80 kg, a jak znam kilka osób ważących nawet poniżej 60, nie trenujących żadnej sztuki walki, ale są szybcy, dynamiczni i doświadczeni w bójkach i uważam, że daliby Ci radę, zresztą już widziałem jak dużo ciężejszych od siebie rozkładali.

"To jednego jestem ciekaw- dlaczego w K1 najlepsi są zawodnicy ważący od 95-110 kg a nie np. taki Sapp co waży ok. 170 kg, ma jeden z największych bicepsów świata, w karku ma 70 cm. Widziałeś zapewne walkę Sappa z Crocopem. Sapp nie miał żadnych szans. Jeżeli waga jest najważniejsza, to Akebono powinien wygrywać ze wszystkimi bez problemu. Tak jednak nie jest. W boksie i w innych dyscyplinach również olbrzymy nie są najlepsi"

Walka Crocopa z wolnym byczkiem bez techniki -jak Sapp to zupełnie co innego niż walka 2 zawodników podobnej klasy. Niemniej Sapp by rozwalił większość zawodników SW.

WTEDY LEKKI ZAWODNIK JEST MASAKROWANY. Jak nie wierzysz - to zobacz że są kategorie wagowe - wszędzie - już nawet w UFC...

"Ty piszesz, że ważysz 80 kg, a jak znam kilka osób ważących nawet poniżej 60, nie trenujących żadnej sztuki walki, ale są szybcy, dynamiczni i doświadczeni w bójkach i uważam, że daliby Ci radę"

BUAHAHAH... g**** pomoże szybkość jak się skraca dystans i sprowadza na ziemię. W klinczu masa jest decydująca. Kurczaczki - bardzo grozne. Już się boję.



Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2004-09-13 12:09:13

Co to jest SW?

Wez człowieku poznaj nowy adres WWW http://www.google.pl

Najczęściej SW = SZTUKA WALKI

LUB

RZADZIEJ SW = SUBMISSION WRESTLING

Knife czyli nie ma na Ziemii człowieka ważącego mniej niż 60 kg, który by Cie pokonał?! To ludzie, którzy są mali i chudzi już mogą wogóle nie wychodzić na ulicę? Mają się bać własnego cienia? To po co tacy ludzie chodzą do różnych klubów karate itp.? Po co kobiety trenują samoobronę, jak i tak przed facetem nie mają szansy obrony?

Masa jest ważna, ale najważniejszy jest spryt i szybkość.