Witam,
Dwa dni temu grając na hali w koszykówkę nabawiłem się urazu prawego kolana. Przy zbiórce źle stanąłem i kolano lekko przesunęło się na zewnątrz i wróciło na miejsce. Jednak nie robiąc z tego wielkiej sprawy grałem dalej. Już noc po tym zdarzeniu nie mogłem zgiąć dogi w stronę pośladów. Z prostowaniem nie mam problemu.
Ból, czy raczej dyskomfort odczuwam przede wszystkim przy próbach jego zgięcia, albo siedząc gdy noga (kąt 90 stopni), a ciągnie się od punktu nr 5 do punktu nr 6. Podczas ruchu czuję, jakby coś się tam skurczyło. Bo przy próbie ściągnięcia pięty do pośladka czuję napięcie w kolanie.
http://www.ib.amwaw.edu.pl/anatomy/edu/czlek/czlekosteo_kd_03.jpg
Czy ktoś wie co mi dolega?
Lekarz od razu odpada. Chyba, że ból nie przejdzie po 2 tygodniach =)
Dwa dni temu grając na hali w koszykówkę nabawiłem się urazu prawego kolana. Przy zbiórce źle stanąłem i kolano lekko przesunęło się na zewnątrz i wróciło na miejsce. Jednak nie robiąc z tego wielkiej sprawy grałem dalej. Już noc po tym zdarzeniu nie mogłem zgiąć dogi w stronę pośladów. Z prostowaniem nie mam problemu.
Ból, czy raczej dyskomfort odczuwam przede wszystkim przy próbach jego zgięcia, albo siedząc gdy noga (kąt 90 stopni), a ciągnie się od punktu nr 5 do punktu nr 6. Podczas ruchu czuję, jakby coś się tam skurczyło. Bo przy próbie ściągnięcia pięty do pośladka czuję napięcie w kolanie.
http://www.ib.amwaw.edu.pl/anatomy/edu/czlek/czlekosteo_kd_03.jpg
Czy ktoś wie co mi dolega?
Lekarz od razu odpada. Chyba, że ból nie przejdzie po 2 tygodniach =)