Klata klatka porada

cwiczyłem 8 lat karate wiec wiesz nie chodziło w tym sporcie o mase teraz chodze dokłądnie miesiac na siłownie bo jakos trzeba zaczac wygladac ale kurde ciezko widze zbudowanie masy naprawde

Dobra dieta i wszystko bedzie szło do przodu, jestem od ciebie wyższy jak wiele osób tutaj i sie tym nie przejmuje, tak przychodzi to trudniej bo nie widać tak efektów, ale jak sie rozrośniesz to bedziesz wieeeeeelki :D

ile masz wzrostu dokladnie?? mi jest naprawde ciezko przytyc jak jem wiecej to nie wiem kurcze mam takie dobte trawienie ze oddaje to hehe ale wszystko jest okej

193 jak ostatnio mierzyłem, ale musze sprawdzić czy nie urosłem bo wszyscy podejrzanie niscy są

jeżeli ci cięzko przytyć to MUSISZ pilnować kcal, dokładaj co tydzień 50-100kcal i nie ma mowy żeby nie przybrać na wadze

to jestem o 1cm nizszy hehe kurde nie mam nikogo zeby mi doradził co jest ile jesc co i jak a w internecie jest tego pełno ale to nie to aaaa isc specjalnie do dietetyka...nie wiem nie wiem chyba ze bede jadł wszystko co popadnie i tyle

ale w czym masz problem? czego nie wiesz?

Ja mam podobny wzrost i30 lat temu warzyłem 78 kg dziś waże 103 a zimą 110 i niewiele więcej tłuszczu niż kiedyś ,więc się da ,niestety wymaga to dużo czasu dosłownie kilka lat , chyba że pójdziesz drogą na skróty .
Co jeść mięcho , ryż ziemniaki , płatki , nabiał , ryby ale i ciasto ,owoce , desery mleczne i czekoladę ,tak wiem że zaraz przyjdą dietetycy experci i powiedzą że jakiś wyrzut insuliny Cie zabije , ja mimo tego polecam trochę słodyczy dla pewnej grupy ludzi do których się zaliczasz

marecki, no nie polecałbym tego tak w ślepo, większość szczupłych osób które zaczynają przygodę z siłownią mówią, że cięzko im przybrać jakiekolwiek kcal, że jedzą ile mogą i nie mogą przytyć, bo taki metabolizm, a jak rozpiszą dzienną miche to wychodzi po 2000kcal

Ale jemu potrzeba ze 4000 kcal o to płatkami ,warzywami i chudym mięsem tródniej uzyskać , a po za tym słodycze raczej napędzają apetyt dają sytość na krótko , oczywiście nie chce powiedzięć że ma jeść tylko słodycze ale jak zje 1000kcal ze śmieciowego jedzenia nic mu nie będzie oczywiście dobrze wiedziec kiedy te słłodycze ulokować .
Gdyby o radę pytał gość 160 cm o korpulętnej sylwetce na pewno bym nie polecał jedzenia deserów ,ale jemu przyniesie więcej korzyści niż strat

Zmieniony przez - mareckizawada w dniu 2014-10-13 22:13:53

w sumie fakt, chłop jak dąb :D Wiadomo można sobie pozwolić na troche luzu na masie, oby nie za dużo :) 1000kcal to taka górna granica