1. W ciągu dnia poprzedzającego imprezowy wieczór łyknij obowiązkowo multiwitaminę, wszamaj duże, treściwe śniadanie (np.jajecznica z pieczywem ziarnistym), przed zabawą zjedz jakiś tłusty posiłek (np.rosół z kurczakiem). Picie na pusty żołądek to szybkie "heyah".
2. Swoje picie postaraj się oprzeć na JEDNYM rodzaju alkoholu (np. tylko wódka lub tylko piwo- zmieszanie tych dwóch przykładowych trunków bywa zgubne w skutkach). Pomiędzy drinkami czy piwkami dobrze coś podjadać (lepiej jakieś przekąski, kanapeczki niż chipsy i orzeszki), dobrze też popijać w między czasie szklaneczki wody czy soku owocowego (w miarę możliwości).
3. Przed położeniem się spać- jeśli masz ochotę na pawia- koniecznie wypuść go na wolność!!!- czasami już ten zabieg uwalnia od porannego kociokwiku. Przed snem zażyj multiwitaminę popijając ja 2 szklankami wody lub soku.
4. Poranek (tudzież popołudnie) i przebudzenie..
..jeśli okaże się, że wszystkie zabiegi mogłeś sobie wsadzić w dupę, bo przed Tobą rozpościera się piękny krajobraz Sahary...
Cóż- jeśli możesz- zjedz śniadanie i weź multiwitaminę. Oddzielnie- dobry jest magnez i np. wit. A-C-E. Na ból głowy ewentualnie jakiś mały apap.
Przez cały dzień popijaj niegazowaną wodę wysokozmineralizowaną na zmianę z sokiem pomidorowym. Dobrym unikiem mogą być sposoby dziadka typu ciepła herbatka z cytryną i miodem po uprzednim zjedzeniu jajek na miękko z pieprzem. Ktoś mi kiedyś polecił sok z kapusty- ale po nim o mało nie wystartowałem pionowo z kibla.
5. W wypadkach szczególnych jest jeszcze sposób homeopatyczny (tzw. klin) -czyli lecz się tym, czym się zatrułeś. Czasami 1-2 browarki potrafią czynić cuda. Jest to metoda niezdrowa, niebezpieczna i zalecam ją tylko zaawansowanym.
6. W aptekach i niektórych sklepach można nabyć specjalne tabletki na kaca:
2KC oraz KC24- są one również godne uwagi. (niektórym pomagają)
Pamiętaj, aby kupić je przed imprezą (ponieważ pierwszą dawkę dobrze wziąć przed piciem).
7. Aha- na koniec prawda taka:
Istnieją tylko dwa 100% sposoby, aby uniknąć kaca- nigdy nie pić albo nigdy nie trzeźwieć.
Pozdrawiam.