Judo a przyszłe zdrowie

Nie przekonują mnie argumenty typu "żaden z moich kumpli". Też mam znajomych, też po zerwaniach ACL i dziwnym trafem wszyscy wrócili do sportu wyczynowego. Po odpowiedniej rehabilitacji i rekonstrukcji więzadeł zero dolegliwości - jakichkolwiek.

I przysiad nie jest nijak lekrstwem na ścierającą się chrzastkę, tylko właśnie na uciekanie kolan.

Popieram Saide! Warunek: dobry lekarza + bardzo dobra i stopniowa rehabilitacja. Wtedy nawet po tak poważnych kontuzjach jak zerwanie wiązadeł można wrócić do wyczynowego sportu.

Zerwania wiązadeł to jedna z częstszych, poważnych kontuzji u piłkarzy. Wiekszość po operacji i rehabilitacji wraca na boisko (okres przerwy to około 3 - 6 miesięcy, przeciętnie, bo zdarzają się słabe i poważne przypadki). Fakt, że piłkarze, szczególnie w wyższych ligach mają dobrą opiekę medyczną i siano na takie zabiegi + najlepsi specjaliści od rehabilitacji. W każdym razie jest to możliwe

Co prawda znam przykłady, że się nie udawało - na przykład kolega co w piłkę grał i miał notoryczne problemy z wiązadłami. Ale nie wiem czy wina była w samej operacji, czy rehabilitacji, czy predyspozycjach anatomicznych tego kolegi.

Saida, atroskopia to rekonstrukcja wiezadel !

Jak jest atroskopia to spoko, jak jej nie ma to nawet najwymyslniejsze przysiady nic nie dadza.

atroskopia to rekonstrukcja wiezadel
Że co?! artroskopia to chyba metoda operacji... nie wiem, ale na pewno nie rekonstrukcja, często się ją robi po to tylko żeby zobaczyć co jest uszkodzone w kolanie, sam miałem naderwane PCL, rekonstrukcji nie miałem a artroskopię tak... i to jak mnie kładli na stół myśleli że mam łąkotkę uszkodzoną, 3 miesiące spokoju od sportu i powrót na wyższych obrotach jak wcześniej. Teraz trzeba naprawdę poważnie się popsuć żeby nie móc potem wrócić.

Niestabilność kręgów szyjnych, co drugi zawodnik to ma. Skutkuje tym, że odczuwasz bóle szyji. Również krzyż często przypomina o swoim istnieniu, pozatym wszystko ok.

Sorry z rozpedu blednie napisalem.
Rzeczywiscie atroskopia oznacza metode, ale z tego co wiem obecnie rekonstrukcje zawsze robi sie za pomoca atroskopii.

Artroskopia to endoskopowe badanie stawu tak naprawdę Jako jedyne daje możliwość 100% postawienia diagnozy, jest moetodą diagnostyczną. Przy okazji przy artro można robić różnego rodzaju zabiegi, jak wycięcia, szycia łąkotek, rekonstrukcja ACL itp.

Rekonstrukcji nie robi się zawsze artroskopowo,ale rzeczywiście jest to najczęściej stosowana metoda, ze względu na mniejsze powikładnia i szybszy proces rehabilitacji.

No i do tego artroskopia nie dotyczy tylko stawu kolanowego, tylko też ramiennego, skokowego i innych (rzadziej).

Zmieniony przez - Saida w dniu 2009-06-18 15:35:19

Samurai w Zdrowiu byłbyś już skasowany. Tekst o przysiadach i ścieraniu chrząstki że tak powiem nowatorski . Można i uprawiać sport wyczynowy bez ACL, są takie przypadki. Wszystko zależy. Wytrzymałość stawu na kontuzje nie zależy od mięśni, ciekawe...

kradam nie wiem na jakiej zasadzie to dziala, ale dziala, taka sugestie poddal fizjoterapeuta.
podaj mi przyklad chociaz jednego koszykarza bez ACL a stawiam ci flache, ja nie znam ani jednego przypadku, a trenowalem ten sport 10 lat ...

Co wiecej nie znam nikogo bez ACL kto moglby normalnie uprawiac sport nawet na poziomie amatorskim.

Odnosnie ochrony miesniami, wyobraz sobie wyprostowane kolano i nacisk z boku ..

Co do tych kolan, to trenujac ten skok wzwyz przez 4 lata nie mialem zadnych problemow z nimi

pozniej nastapil rok przerwy a po nim bjj i wtedy bywalo niezbyt fajnie chwilami :)

ale nie byly to bóle nie do zniesienia nigdy