Jak zrobić latającą balachę,o to spytaj grubą Bachę-spam c.d vol.5???

przytocz moją wypowiedź która odnosi się do dziecinności rene i słabego (i wszystkich innych osób z tego spamu)

zrobiłem to już,ale niech strace,zrobie drugi raz.

Napisałeś:
ale najśmieszniejsze są te dzieciaki, które uważają się za dorosłych

moja odpowiedź:
to zmień towarzystwo w jakim się obracasz.

Twoja odpowiedź:
nie chcę zmieniać

polubiłem ten spam

Przejrzyj spam,zobacz kto się w nim stale udziela.
Podałem Ci przykład powyzej(poprzedni post) jak Twoja wypowiedź moze być odebrana ale Ty widze wolisz sie upierac przy wersji że żadna inna niż Twoja nie jest dopuszczalna.

nie wykorzystuj przeciwko mnie żartów, aluzji, które miały posłużyć Ci do zrozumienia czegoś, do zawężenia grona osób, do których rzekomo skierowana była moja wypowiedź dotycząca dziecinności

a właśnie że wykorzystam bo jak się cos pisze a potem dopiero myśli to trzeba później się pocić...
Ja z kolei żeby uniknąć posądzenia ze wymyślam coś czego nie pisałeś posługuje sie cytatami,stąd wykorzystywanie Twoich żartów i aluzji.

ale Ty musisz chcieć ją zauważyć i zaakceptować

tak samo jak Ty musisz chcieć zauważyc i zaakceptować to o czym pisze.

za błąd można też uznać celowe naginanie wartości mojego przesłania zawartego w co niektórych moich wypowiedziach lub niezauważenie innego, właściwego przesłania moich słów

słucham w takim razie.
Napisz prosto,bez podstekstów jakie to przesłanie jest.
Unikniemy kolejnych nieporozumien.

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-12-23 19:00:34

rozumiem że ktoś może moje wypowiedzi odebrać inaczej (nawet każdy inaczej) dlatego się tłumaczę i próbuje pokazać Ci co miałem na myśli

Napisałeś:
ale najśmieszniejsze są te dzieciaki, które uważają się za dorosłych

moja odpowiedź:
to zmień towarzystwo w jakim się obracasz.

Twoja odpowiedź:
nie chcę zmieniać

polubiłem ten spam

1.
i znowu to samo. słowo w żartach i na poważnie ma całkiem inne znaczenie.

nie wykorzystuj przeciwko mnie żartów, aluzji, które miały posłużyć Ci do zrozumienia czegoś, do zawężenia grona osób, do których rzekomo skierowana była moja wypowiedź dotycząca dziecinności i które nie mogą być brane na poważnie, pod rozwagę łącznie z innymi wypowiedziami


napisałem Ci (pkt. 1) że Twoja wypowiedź moze być odebrana ale Ty widze wolisz sie upierac przy wersji że żadna inna niż Twoja nie jest dopuszczalna, wciąż uważasz, że słowo/zdanie w żartach ma takie same znaczenie jak na poważnie

a właśnie że wykorzystam

niereformowalny ...

bo jak się cos pisze a potem dopiero myśli to trzeba później się pocić...

zobaczymy jak się będziesz pocił...

Ja z kolei żeby uniknąć posądzenia ze wymyślam coś czego nie pisałeś posługuje sie cytatami,stąd wykorzystywanie Twoich żartów i aluzji.

wiesz, że umiejętnie dobrane cytaty mogą mieć bardzo różne znaczenia

tak samo jak Ty musisz chcieć zauważyc i zaakceptować to o czym pisze.

przyganiał kocioł garnkowi ...

zauważyłem, zaakceptowałem (patrz na samej górze)

Napisz prosto,bez podstekstów jakie to przesłanie jest.
Unikniemy kolejnych nieporozumien.

przesłanie jest takie:

słucham w takim razie.

jesteś dziecko mające się za dorosłego

A Wy co,nie macie co robić?
Niefajnie się czyta coś takiego.

przepraszam saida

siemasz
jak przygotowania do świąt?

siemanko

Przygotowania spoko,jutro tylko troszeczkę muszę zrobić,ale plecy mnie bolą po wczorajszych dwóch treningach, poza tym się wkurzyłam,bo miay być dziś 3 treningi, nie było żadnego.

A u Ciebie jak?

treningi spoko
tyle, że jutro nie wstanę

przygotowanie do świąt git
jeszcze jutro po zakupy i wsio

No to mi tu świąteczną atmosferę wprowadzać,a nie waśnie i kłótnie

pada śnieg
pada śnieg
yebią się bałwankiii
a mikołaj dostał w łeb
i zyebał się pod sankiii

Wszystko potrafisz zepsuć

jak to ?




do mnie mikołaj nie dotarł
chyba niegrzeczny byłem ...