Mam dwa pytanka:
1) Jak to wygląda z pulsem w wypadku aerobów, na zmianę od 5 tygodni biegam lub jeżdżę na rolkach. I jeżdżąc na rolkach jestem w stanie długo(70 min) utrzymać się granicach 75%-80% Max pulsu a biegając na 75% jest dla mnie wykańczające (problem ze złapaniem tchu a nie bóle mięśni nóg) że po 20 minutach muszę zejść na 70%. W tej kwestii nic się nie zmieniło od kilku tygodni - skąd takie rozbieżności?
2) Dla rozgrywki dorzucam sobie tez HIIT raz na tydzień - 15 sek sprint (stała ścieżka ok 100metrów) + 45sek trucht (powrót) i tak 6 razy. Robiłem to bez pomiaru pulsu jednak ostatnio chciałem sprawdzić jak to wygląda no właśnie i znalazłem problem po ostatnim sprincie puls do zalecanych 65% (zalecanejest 55-65%) spadł po 2 minutach bezczynnego stania - czyli przy truchtaniu pewnie ze 4 -5 min by spadał - to w takim razie jak powinienem robić aby jak najlepiej ten HIIT zadziałał?
a) 2 minutowe przerwy robić z bezczynnością
b) ~4 minutowe z truchtem - czy jak dotychczas
c) nie patrzeć na puls przy truchcie
d) skrócić sprint
e) inne
PS - pomiar pulsu pulsomierzem, a czas biegu w hitt szacunkowy - po kolejncyh seriach może się o kilka sek wydłużyć.