Jak ograniczyc ten odruch ?

Masz rację sparingów miałem naprawde niewiele.

nie ja nawet jak zaczynałem to nie odwracałem głowy tylko przymykałem oczy!

nie no pewnie ze czlowiek to nie cyborg wiec mrugniecie sie zdarza oczu to widac nawet w walkach zawodowcow ale to co jest opisane w tym topicu to typowe dla osob ktore zaczynaja cwiczyc i napewno przejdzie z uplywem czasu

stary kupa sparingow przed Toba, nie to ze ze spaingu na sparing bedzie lepiej odczujesz zmiane po bardzo duzej liczbie sparingow. Nie znam osoby ktora by nie zamykala albo mrozyła oczu zaczynajac treningi. Rozwalił mi nerki tekst ze jak przyciagniesz brode do szyji to nie bedziesz mrozyl oczu nie sluchaj tych ******l, pozatym broda powinna byc zawsze przyciagnieta.Trenuj duzo ciezko,pamietaj ze sparingi sa najwazniejsze, samo obycie w ringu bez przygotowania kondycyjnego duzo daje wiec trenuj i sparuj pozdro

bez przesady z tymi sparingami... Nie jest za zdrowo ciagle obrywac po glowie. Najpierw powinien cwiczyc technike i kombinacje zeby sobie wyrobic dobre odruchy na wszystko a pozniej sparingi bo jak gosc cwiczy pare miechow dopiero to by poszedl do obicia jako mieso armatnie

nie chodzi mi tu o sparingi z gosciami ktorzy bija aby zabic, tylko aby trafic dobre sa zadaniowki np. sparing na sama lewa reke albo na same proste lub walka w poldystansie na same haki i sierpy a nie ciagle sparingi kto kogo pierwszy przewroci i pokaze ze jest silniejszy

nie no to zalezy od ludzi ja jeszcze sie nie spotkalem z chlopami ktorzy wiedza co to jest light hehe no ale coz... Sparingi na same proste lub sierpy uhuhu jak ktos nierozumie co to jest light to tez rzeznia

to prawda nawet najlepszy przyjaciel w ringu staje sie wrogiem , ale zadarzaly mi sie sparingi ze kontorlowalem sile ciosu. A jezeli chodzi o same haki i sierpy w poldystansie to jest masakryczna rzez jezeli kazdy wali na sile