Jak długo jesteście lub byliście na bombie?

Headspace

rarytas1

Headspace

rarytas1

Ja 10 lat na grubej bombie bez stosowania hcg a mostki to były po 500 mg teścia tygodniowo. Nagle wpadłem na pomysł że z tym kończę, przeszedłem gruby odblok, ponad rok dochodziłem do siebie. Obecnie jestem naturalem główny specyfik jaki stosuje to Mk677 od czasu do czasu wrzucam rad, lgd i na tym dochodzę blisko formy życia. Jestem wyciskaczem w przeszłości cisnąłem treningowo 220 kg obecnie na sarm dobijam do 205 kg. Czy żałuję zejscia z koksu - po ostatnich badaniach gdzie wszystko jest w normach podjąłem słuszna decyzję. Mam 40 lat z saa skończyłem wiele lat temu. Plusy koksowaniu są takie że to co wyrobiłem na sterydach jest łatwe do osiągnięcia na naturalu bo to już pamięć miesniowa
Ktoś zaraz pociśnie ale mi natural co sarmy wciąga a ja odpowiem na całkiem sucho to i trawa nie rośnie. Cieszę się że zawsze siłę robiłem nie wygląd bo to łatwiej utrzymać. Wygląd pada szybko siła to wypracowany ruch który nawet bez dopalacza trzyma się długo jak nic nie boli











Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2022-05-19 16:39:36

Jak rok dochodziłeś do siebie to jak się nie złamałes, że już nie dojdziesz i trt?

Lekarz mnie zapewniał że po tak długim ładowaniu tak musi być i że jak wytrwam to się odblokuję i pytał czy dalej próbujemy czy przechodzimy na kuracje zastępczą. Ten odblok był tak ciężki że nawet nie myślę o ponownym wchodzeniu na sterydy. Nic w zastrzykach już nie wbiję
U mnie lh fsh testosteron były na zerze przez długie miesiące aż pewnego dnia odebrałem badania na których było tip top więc machina ruszyła nagle z kopyta. Każdy mówił że nie ma szans tylko dr mówił że damy radę

Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2022-05-21 10:40:10

Ale czemu nie chciałeś trt? Dziecko czy po prostu? Bo powiem Ci ze sam myślę czy nie spróbować się odblokować a jestem na trt